Przez pierwsze miesiące pandemii koronawirusa część lokali gastronomicznych z ulicy Wajdeloty nie mogła pracować, a część mogła sprzedawać posiłki tylko na wynos lub na dowóz. Gdy tylko rząd uchylił pierwsze obostrzenia związane z gastronomią, właściciele AleBrowaru, pubu Z Innej Beczki oraz restauracji Avocado, Yummy i Fukafe, wystosowali do władz miasta apel o zamknięcie części ulicy dla ruchu samochodów.
Zamknięte fragmenty - od ulicy Aldony do Wallenroda oraz od Wallenroda do Grażyny - miały stać się deptakiem dla pieszych, a na miejscach parkingowych ustawić stoliki i krzesła. Jeden z lokali należy do miejskiej radnej Koalicji Obywatelskiej Beaty Jankowiak, a drugi do radnego dzielnicy Wrzeszcz Dolny Jakuba Stachuli.
Władze Gdańska zgodziły się na takie rozwiązanie na 4 dni - w długi weekend czerwcowy w dniach 11-14.06.2020, by następnie przeprowadzić badanie wśród mieszkańców, czy zgadzają się na przedłużenie tego na lipiec i sierpień. Urzędnicy nazywają to rozwiązanie testowe "prototypowaniem".
Decyzja władz miasta wzbudziła spore poruszenie wśród mieszkańców. Zorganizowano protest, pod którym podpisało się ok. 300 osób. Podpisy zbierano głównie w miejscowym sklepie warzywnym należącym do Zbigniewa Konopki, który prowadzi ten interes od lat. Mieszkańcy oraz przedstawiciele kilku innych firm działających przy ulicy Wajdeloty obawiali się hałasu, bałaganu, problemów z parkowaniem oraz z dojazdem. Głównym zarzutem był brak konsultacji tej decyzji z mieszkańcami i podjęcie decyzji bez nich.
Przez ten czas lokale przy ul. Wajdeloty cieszyły się sporą popularnością i były licznie odwiedzane przez klientów. Policja odebrała przez te cztery dni łącznie 7 zgłoszeń, z czego 4 nie zostały potwierdzone.
- Interwencje były związane z niewłaściwym parkowaniem, naruszeniem przepisów porządkowych oraz spożywaniem alkoholu w miejscu niedozwolonym. Zgłoszono także złośliwe niepokojenie i w związku ze zgłoszeniem funkcjonariusze prowadzą czynności wyjaśniające w sprawie o wykroczenie. Za tego typu wykroczenie grozi kara ograniczenia wolności, grzywny albo kara nagany - mówi oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdański asp. szt. Mariusz Chrzanowski.
W sobotę 20.06.2020 Gdański Zarząd Dróg i Zieleni rozpoczął przeprowadzanie ankiety wśród mieszkańców ulic Wajdeloty, Aldony, Wallenroda (te dwie ulice na odcinkach pomiędzy Wajdeloty i Lelewela) i Grażyny, którzy mogą wypowiedzieć się w niej, co sądzą o ewentualnym zamknięciu fragmentu ulicy Wajdeloty w lipcu i sierpniu. Badaniem objętych będzie 555 lokali mieszkalnych i użytkowych.
- Celem badanie będzie poznanie opinii mieszkańców oraz użytkowników lokali użytkowych ulic, których prowadzone ograniczenie w ruchu pojazdów bezpośrednio dotyczyło - mówi rzeczniczka Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni Magdalena Kiljan.
Ankieta składa się z dwóch pytań oraz wariantów odpowiedzi:
1. Czy chciał(a)by Pan(i), żeby zmiana organizacji ruchu została utrzymana w dłuższym terminie?
- a. Tak
- b. Nie
2. Jeśli TAK, to:
- a. Na stałe
- b. Tylko w okresie wakacyjnym
- c. Tylko w weekendy w okresie wakacyjnym
- d. Tylko w sezonie ogródków gastronomicznych (od kwietnia do października)
- e. Trudno powiedzieć
W przypadku, gdy ankieter nie zastanie nikogo w lokalu zostawi ankietę w skrzynce. Zwrot wypełnionej ankiety będzie możliwy do 26 czerwca 2020 roku w Bibliotece Pod Kotem i Myszą przy ul. Lelewela 21/22. Wyniki ankiety mają być znane do 30.06.2020.
iPolitycznie - Działania elit europejskich pod wpływem Rosji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?