Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urząd kontroli trzeźwości. W Malborku urzędnicy będą wyrywkowo sprawdzani alkomatem. Jak wygląda sytuacja w innych samorządach?

Urząd kontroli trzeźwości. W Malborku urzędnicy będą wyrywkowo sprawdzani alkomatem. Jak wygląda sytuacja w innych samorządach?
Urząd kontroli trzeźwości. W Malborku urzędnicy będą wyrywkowo sprawdzani alkomatem. Jak wygląda sytuacja w innych samorządach? Anna Szade
Alkomat w magistracie? Władze Malborka zdecydowały, że będą wyrywkowo badać trzeźwość urzędników własnym alkomatem. Czy inne pomorskie urzędy zdecydują się na podobne działania?

Kontrole trzeźwości pracowników malborskiego magistratu

Urząd Miasta Malborka będzie badał trzeźwość urzędników w dowolnym momencie dnia. Nie ma więc znaczenia, czy ktoś przyjdzie do pracy „wczorajszy”, czy napije się łyk alkoholu z modnej „małpki” trzymanej w szufladzie biurka.

Odpowiednie zapisy w Regulaminie Pracy zostały już przedyskutowane ze związkowcami i wprowadzone w życie.

- To jest kwestia wyrywkowego badania - tłumaczy nam Ewa Dąbrowska, sekretarz miasta Malborka. - Może być przeprowadzone na wniosek naczelnika wydziału, czyli przełożonego, jeśli zauważy, że pracownik jest nietrzeźwy, mogę to zrobić ja czy burmistrz, pani do BHP, gdy jest takie podejrzenie. Ale osoba żądająca przeprowadzenia badania wcale nie musi uzasadniać pracownikowi swojego wniosku.

Sprzętu jeszcze nie ma, ale jest już złożone zapotrzebowanie na jego zakup. To kilkutysięczny wydatek, bo alkomat musi posiadać odpowiedni certyfikat, by nie można było podważyć wyników, które wskaże.

Takie narzędzia dają pracodawcom do ręki zmiany w Kodeksie pracy. Jeśli ustalone zostaną wewnątrzzakładowe przepisy, w każdej firmie można sprawdzać własnym sprzętem, czy pracownik jest pod wpływem alkoholu. Ale w innych pomorskich urzędach takie rozwiązanie budzi raczej zdziwienie...

Pewnie gdyby nie chodziło o administrację publiczną, nikt nie zwróciłby uwagi na zmiany w regulaminie pracy, mówiące o badaniu trzeźwości pracowników. Takie kontrole stały się już rutyną, choćby dla kierowców, nie tylko zawodowych. Niektórzy kupują nawet alkomaty do użytku domowego. Ale skoro ktoś chce sprawdzać urzędników, to może… coś jest na rzeczy?

Czytaj także: Zmiany w Kodeksie Pracy w związku z pracą zdalną. W życie wchodzi nowa ustawa

Urzędy na Pomorzu wolne od alkoholu?

Pracownicy administracji różnie podchodzą do tego tematu. Na wszelki wypadek wolą zachować anonimowość.

- Wprowadzenie takiego regulaminu na pewno może być dla niektórych „batem”, może ich powstrzymać od picia albo przychodzenia do pracy po imprezie - przyznaje jeden z rozmówców.

Pracownik innego urzędu jest zdziwiony, bo temat spożywania alkoholu lub nietrzeźwego pracownika tam w ogóle nie istnieje.

- Przez 30 lat mojej pracy w urzędach nie zdarzyła się taka sytuacja, by trzeba było sprawdzać stan trzeźwości. Nigdy nikt nie zauważył, czy to inny pracownik, czy obsługiwany mieszkaniec, że coś z urzędnikiem jest nie tak - mówi nam urzędniczka na kierowniczym stanowisku w jednym z pomorskich starostw.

Bo praca w administracji publicznej zobowiązuje.

- Pojawienie się w miejscu pracy pod wpływem alkoholu jest przestępstwem, grozi za to dyscyplinarne zwolnienie. Dlatego przy obecnych przepisach nikt chyba nie będzie tak ryzykował. Zwłaszcza że w urzędzie mamy do czynienia z klientami - podkreśla Sylwia Biankowska, zastępca burmistrza i sekretarz miasta w Kartuzach.

Sama nie spotkała się z taką sytuacją w kartuskim magistracie.

- Ale jeśliby do niej doszło, nie widzę przeszkód, by sprawdzić alkomatem trzeźwość pracownika. Mamy Straż Miejską w budynku, więc strażnik w każdej chwili może taką kontrolę przeprowadzić przy użyciu alkomatu - słyszymy od wiceburmistrz Kartuz. - Do tej pory nawet nie myśleliśmy o tej sprawie, bo taki problem nigdy nie wystąpił.

ZOBACZ TEŻ: Rynek „małpek” wcale się nie kurczy. Alkohol w wersji mini, ale problem wielki

Alkomat prawdę powie

Pomyślano za to o własnym alkomacie w Urzędzie Miasta Malborka. Inspiracją do zmian w regulaminie pracy, które umożliwiają jego zastosowanie, są ostatnie zmiany w Kodeksie pracy. Jak tłumaczyła Marlena Maląg, minister rodziny i polityki społecznej, mają one zagwarantować przede wszystkim bezpieczeństwo wszystkim pracownikom.

Mając na względzie potrzebę zapewnienia ochrony życia i zdrowia pracowników lub innych osób lub ochrony mienia, pracodawca wprowadza do Urzędu Miasta Malborka kontrolę trzeźwości pracowników - brzmi pierwszy punkt paragrafu, który został podpisany przez włodarza.

Czy pracownik ma prawo odmówić „dmuchania”? Wewnątrzzakładowe przepisy tego nie przewidują.

- Urzędnik nie może odmówić przeprowadzenia kontroli. Mamy opisaną całą procedurę. Badanie będziemy robić w wyznaczonym pomieszczeniu, nie przy innych pracownikach. Z całości sporządzamy protokół - mówi Ewa Dąbrowska.

Czy to znaczy, że malborscy urzędnicy mają jakiś problem z promilami?

- Czasem zdarzało się, że ktoś nie przyszedł do pracy, nie przyniósł zwolnienia i nie odbierał telefonów. Jak się zjawił, to ostatecznie poszliśmy mu na rękę i zostało to uznane za nieusprawiedliwioną nieobecność. A to oznaczało utratę nagrody rocznej - opowiada nam malborska sekretarz miasta.

W Malborku nie kupiono jeszcze alkomatu, którym sprawdzani będą pracownicy. Gdynia, owszem, zapowiedziała swoim urzędnikom możliwość kontroli, ale kupno urządzenia nie jest w ogóle rozważane.

- Urzędnicy otrzymali regulamin i wiedzą, że ich stan trzeźwości może być badany. Nie musi istnieć podejrzenie, że ktoś jest pijany, by taką kontrolę przeprowadzić. Natomiast nie ma takiej potrzeby, by instalować w Urzędzie Miasta alkomat. W razie potrzeby będziemy zawiadamiali odpowiednie służby - przekazała nam Agata Grzegorczyk, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Gdyni.

Taka procedura została zresztą wdrożona, gdy jeden z pracowników stawił się w pracy po spożyciu alkoholu.

- Policja to potwierdziła i osoba ta już nie pracuje w urzędzie - mówi Agata Grzegorczyk.

Kontrole trzeźwości w miejskich urzędach.

Zmian w regulaminie dla pracowników nie zamierza wprowadzić Urząd Miejski w Bytowie. Burmistrz Ryszard Sylka twierdzi, że ratusz ma na stanie alkomat, a obowiązujące przepisy przed wejściem nowelizacji były wystarczające.

- Nie widzimy potrzeby zmiany regulaminu - mówi Ryszard Sylka. - Gdy zachodziła potrzeba przebadania pracownika na zawartość alkoholu, a ten odmawiał poddania się jej, wzywana była policja.

Na mundurowych liczą też inne pomorskie urzędy.

- W Starostwie Powiatowym w Słupsku, tak jak i w innych urzędach w regionie, do tej pory obowiązuje zasada, że w przypadku uzasadnionego podejrzenia wzywa się policję. W teorii to, pod jak dużym wpływem alkoholu ktoś się znajduje, rozstrzyga alkomat. W ostatnich latach taka sytuacja miała miejsce tylko raz i nie dotyczyła pracownika urzędu.

- Nie planujemy zmian w regulaminach - mówi Iwona Wójcik, sekretarz Starostwa Powiatowego w Słupsku, pytana o nowe możliwości, które w tym zakresie daje pracodawcom nowelizacja przepisów. - Mamy zaufanie do naszych pracowników i nie widzimy takiej potrzeby. W sytuacji, kiedy ktoś może znajdować się pod wpływem alkoholu, będziemy wzywać policję.

Obywatel jak szef

Zdarza się też, że to obywatel poczuje się przełożonym włodarzy. Tak było dwa lata temu w Malborku. Policjant, który odwiedził magistrat, wywołał niemałą konsternację, gdy poinformował, że musi skontrolować trzeźwość burmistrza Marka Charzewskiego oraz wiceburmistrza Jana Tadeusza Wilka. Zgłaszający powiedział policji, że obydwaj mieli wykonywać swoje obowiązki pod wpływem alkoholu.

Burmistrz i jego zastępca poddali się badaniu alkomatem. Nie było żadnych wątpliwości, urządzenie potwierdziło ich trzeźwość. Prawdopodobnie informator nie spotkał w ogóle tego dnia ani burmistrza, ani jego zastępcy. Wtedy jeszcze magistrat pracował w reżimie sanitarnym, każda wizyta wymagała wcześniejszego umówienia się.

- Lepiej, że policja nie zlekceważyła tego sygnału, bo mogłaby zostać posądzona o chronienie burmistrza - komentował Jan Tadeusz Wilk, wiceburmistrz Malborka.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki