Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Upamiętnili kpt. Józefa Dambka w 79. rocznicę jego śmierci | ZDJĘCIA, WIDEO

Maciej Krajewski
Maciej Krajewski
Wideo
od 16 lat
Kolejny raz w Gołubiu uhonorowano postać kpt. Józefa Dambka, założyciela Gryfa Pomorskiego. Uroczystość nad Jez. Dąbrowskim była przy tym okazją do uczczenia wszystkich walczących o wolność Polski i Polaków oraz przypomnienia tragicznych wydarzeń, które niestety mają odzwierciedlenie i w dzisiejszych czasach - na Ukrainie.

W niedzielę 5 marca na Kaszubach zorganizowano obchody 79. rocznicy śmierci kpt. Józefa Dambka, twórcy i faktycznego przywódcy Tajnej Organizacji Wojskowej „Gryf Kaszubski” (później przemianowanej na „Gryf Pomorski”). Uroczystości rozpoczęła msza w kościele parafialnym w Gołubiu. Następnie zebrani, w towarzystwie Kompani Honorowej i Orkiestry Reprezentacyjnej Marynarki Wojennej, prowadzeni przez Kaszubski Szwadron Kawalerii, ruszyli nad Jez. Dąbrowskie, gdzie stoi pomnik poświęcony kapitanowi Dambkowi.

Wspomnienie bohaterów

W obchodach wzięli udział przedstawiciele środowiska Kaszubsko-Kociewskiego Stowarzyszenia im. Tajnej Organizacji Wojskowej „Gryf Pomorski”, tradycyjnie nie zabrakło też m.in. dowódców wojskowych oraz reprezentantów władz samorządowych - radnych Sejmiku Województwa Pomorskiego, rady i zarządu powiatu kartuskiego oraz władz gminy Stężyca.

Specjalne listy z okazji wydarzenia przygotowali premier Mateusz Morawiecki, prezes PiS Jarosław Kaczyński oraz minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Z kolei Piotr Karczewski odczytał okolicznościowy list prezydenta RP Andrzeja Dudy, wystosowany w związku z upamiętnianymi w w pierwszych dniach marca Żołnierzami Wyklętymi. Obchody w Gołubiu bowiem nie tylko miały na celu wspomnienie Józefa Dambka, ale też uhonorowanie wszystkich tych, którzy walczyli za wolność Polski, często płacąc za to najwyższa cenę.

Powrót do najgorszych wydarzeń

Przemawiający nie potrafili też przejść obojętnie obok tego, co już od ponad roku dzieje się za naszą wschodnią granicą. Marcin Horała, sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej, oraz europosłanka Anna Fotyga zaznaczali, jak ważna jest w tym czasie pamięć o osobach, dzięki którym Polska jest dziś niepodległa, ale i jak istotne pozostaje utrzymywanie danej nam wolności.

Z kolei dr hab. Grzegorz Berendt, dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, dostrzegł okropną zbieżność w narracji nazistowskiego reżimu z tym, co twierdzą dziś władze Rosji o napaści na Ukrainę.

- Już od wiosny 1939 r. Hitler, który uruchomił machinę swojego państwa do przygotowań agresywnych wobec Polski, na Polskę właśnie zrzucał odpowiedzialność za tę wojnę, którą wtedy szykował i o której zdecydował. Po podbiciu Polski (…) to Polsce i Polakom, polskim elitom, przypisywał odpowiedzialność za to, że ten konflikt doszedł do skutku. Proszę Państwa, mamy déjà vu. To tak, jakbym dziś słuchał wystąpień zbrodniarza wojennego Putina oraz tych wszystkich, którzy mu podlegają. Znowu ofiara jest przedstawiana jako prowokator i agresor. I tak trzeba traktować, na równi, tego zbrodniarza z ‘39 r. i tego, który wywołał wojnę na pełną skalę 24 lutego zeszłego roku - mówił Grzegorz Berendt, zwracając jednak uwagę na to, że tym razem, szczęśliwie, nie mamy stuprocentowej powtórki. - Historia jest nauczycielką życia. Myślę my wiele się nauczyliśmy i sytuacja [Ukrainy], mimo tragedii, jest lepsza, niż naszych rodaków, naszych przodków w roku 1939.

Po przemówieniach miał miejsce Apel Poległych. Następnie poszczególne delegacje złożyły kwiaty pod pomnikiem kpt. Józefa Dambka, a chętni mogli udać się jeszcze do Centrum Edukacji i Promocji Regionu w Szymbarku na partyzancki poczęstunek i biesiadę patriotyczną.

Józef Dambek, urodzony 7 lipca 1903 roku, był polskim działaczem i pedagogiem. W grudniu 1939 roku, wraz z Klemensem Bronkiem, Bronisławem Brunką oraz Józefem Gierszewskim i Janem Gierszewskim utworzył Tajną Organizację Wojskową „Gryf Kaszubski”, w lipcu 1941 roku przekształconą w Tajną Organizację Wojskową „Gryf Pomorski”, której był faktycznym przywódcą. Zginął zastrzelony w zasadzce Gestapo w nocy z 4 na 5 marca 1944 r. pod Sikorzynem. Nie wiadomo, gdzie został pochowany.

Polecjaka Google News - Dziennik Bałtycki
Po raz kolejny zebrani przeszli ulicami Gołubia.

Upamiętnili kpt. Józefa Dambka w 79. rocznicę jego śmierci |...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki