Unijne fundusze na Pomorzu. Niespełna 90 proc. pieniędzy z RPO zostało już zatwierdzonych

Do 30 czerwca br. instytucja zarządzająca RPO, którą jest samorząd województwa, podpisała z wnioskodawcami ponad 1700 umów dotyczących wsparcia z zasobów RPO. Koszt realizacji projektów objętych tymi umowami szacowany jest na ponad 7 mld złotych, w tym dofinansowanie z UE, o które zabiegali wnioskodawcy, sięga niemal 4 mld złotych (wynosi więcej niż cały zasób RPO).

Sfinalizowano ponad 1300 projektów. Do zakończenia jest jeszcze blisko 390, z zakresu m.in. rewitalizacji, modernizacji i budowy dróg, kolei, a także przedsięwzięć realizowanych przez małe i średnie przedsiębiorstwa.
Wnioskodawcom wypłacono 3,5 mld zł. Z czego 3,4 mld zł już certyfikowano (potwierdzono prawidłowe wykorzystanie), to jest prawie 87,4 procent pieniędzy, które dostaliśmy z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.

Warto wiedzieć, że z RPO są nie tylko dotacje. Część pieniędzy z tego zasobu zarząd województwa przeznaczył na tzw. zwrotne instrumenty finansowe, czyli np. na pożyczki, poręczenia itp. - zwłaszcza dla małych i średnich firm. Udzielono ich prawie 6140. Małe i średnie przedsiębiorstwa utworzyły ponad 3230 miejsc pracy.

Z pieniędzy przeznaczonych na wsparcie funkcji miejskich i metropolitalnych zakupiono m.in. 98 pojazdów, w tym 64 autobusy, 28 trolejbusów, 6 szynobusów. Gdynia za rozwój komunikacji trolejbusowej zdobyła główną nagrodę w konkursie Regio Stars Komisji Europejskiej.

Do wykorzystania jest jeszcze sporo pieniędzy. Kiedyś trzeba będzie się z tego rozliczyć. Według Mieczysława Struka, marszałka województwa pomorskiego, wszystkie dokumenty niezbędne do zamknięcia programu trzeba złożyć do Komisji Europejskiej najpóźniej 31 marca 2017 roku. Czasu niby jest jeszcze trochę, ale środki finansowe w ramach RPO na lata 2007-2013 muszą zostać rozdysponowane do końca III kwartału bieżącego roku.

autor: Kazimierz Netka, [email protected]