W czerwcowy długi weekend (11-14.06.2020) ulica Wajdeloty we Wrzeszczu Dolnym była częściowo zamknięta dla samochodów. Postulowali o to lokalni restauratorzy. W pierwszych miesiącach epidemii koronawirusa stracili obroty. Wystąpili do władz miasta o ograniczenie ruchu samochodów w wakacje na odcinku między skrzyżowaniem z ulicą Aldony a skrzyżowaniem z ulicą Grażyny, by na miejscach parkingowych móc wystawić ogródki gastronomiczne, a na jezdni zrobić deptak dla pieszych.
Przez te dni ulica była oblegana przez gości, a lokale gastronomiczne cieszyły się popularnością.
Inicjatywa spotkała się jednak ze sprzeciwem części mieszkańców. Obawiali się oni hałasu i bałaganu ze strony klientów licznie odwiedzających puby i restauracje. Oburzenie wśród nich wywołał też brak konsultacji tej decyzji z nimi oraz zajęcie kilku miejsc parkingowych.
Pod koniec czerwca Gdański Zarząd Dróg i Zieleni przeprowadził ankietę wśród mieszkańców ulic Wajdeloty (pomiędzy ulicami Aldony i Grażyny), Grażyny oraz Aldony i Wallenroda (do przecięcia tych dwóch ostatnich ulic z ulicą Lelewela). Ankieta objęła ok. 555 osób i wypowiedziało się w niej 391 respondentów (daje to ponad 70 proc. uprawnionych).
Pytania oraz warianty odpowiedzi brzmiały następująco:
1. Czy chciał(a)by Pan(i), żeby zmiana organizacji ruchu została utrzymana w dłuższym terminie?
- TAK
- NIE
2. Jeśli TAK, to:
- Na stałe
- Tylko w okresie wakacyjnym
- Tylko w weekendy w okresie wakacyjnym
- Tylko w sezonie ogródków gastronomicznych (od kwietnia do października)
- Trudno powiedzieć

Dwie trzecie respondentów wypowiedziały się negatywnie ws. ewentualnego utrzymania chwilowych zmian w organizacji ruchu. Większość respondentów, którzy odpowiedzieli twierdząco, opowiedziała się za ewentualnym utrzymaniem tych zmian w wakacyjne weekendy. Niemal jedna piąta dopuściłaby wprowadzenie tam deptaku na stałe.
- Czasowa zmiana organizacji ruchu na ul. Wajdeloty była odpowiedzią na postulaty restauratorów, którzy apelowali do władz Gdańska o umożliwienie wystawienia ogródków gastronomicznych przed swoimi lokalami - mówi Magdalena Kiljan, rzeczniczka GZDiZ. - Dzięki wyłączeniu fragmentu ul. Wajdeloty z ruchu pojazdów w dniach 11-14 czerwca ogródki stanęły na chodniku i w zatokach postojowych, a piesi mogli spacerować jezdnią, tak jak jest na ul. Piwnej. Zgodnie z wynikami w tym roku nie będziemy wprowadzali zmian. Pracować będziemy nad rozwiązaniami wykorzystującymi potencjał zrewitalizowanej ulicy - dodaje.
- Od kilku lat w ramach wybranych przedsięwzięć stosujemy w Gdańsku model prototypowania. Zależy nam na tym, aby mieszkańcy mieli szansę po pierwsze zobaczyć w praktyce rozwiązanie, a po drugie je ocenić. Tak się stało również w przypadku propozycji utworzenia deptaka na Wajdeloty. Szanując wolę mieszkańców wyrażoną w badaniu ankietowym w najbliższym czasie to rozwiązanie nie zafunkcjonuje. Niewykluczone, że w przyszłości przy okazji jakiegoś długiego weekendu zwrócimy się do nich w tej sprawie z ponownym zapytaniem o opinię - mówi Piotr Grzelak, zastępca prezydent Gdańska ds. zrównoważonego rozwoju.
iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?