Ulewa zalała dom zniszczony w pożarze
Dzisiejszej nocy (14.10.2020 r.) został zalany ponownie dom państwa Madejskich w Straszynie, którzy trzy tygodnie temu ucierpieli w pożarze.
- Sytuacja jest tragiczna - mówi Liliana Madejska, prowadząca hotel dla psów, dogoterapię Przystań dla Liliany. - Przyjechały 2 wozy strażackie, ale nie mogą nic zrobić, ponieważ silny wiatr uniemożliwia wejście na dach.
W nocy pani Liliana tak prosiła o pomoc:
Nad naszym domem w tej chwili szaleje wichura, dom bez połowy dachu grozi zawaleniem. Strasznie się boję o zwierzęta i o to, że już całkowicie zostaniemy nawet bez kawałka dachu nad głową. Nadal nie ma decyzji od ubezpieczyciela, nie mamy pieniędzy na remont dachu, pozostajemy bez ogrzewania. Czy ktoś mi może pomoc z PZU? Może powinnam zgłosić sprawę do pani Jaworowcz Sprawa dla Reportera? Podpowiedzcie co robić? Dobrzy ludzie pomagają nam w różny sposób, ale bez dachu nie mamy szans na przetrwanie. Z góry dziękuję za każdą POMOC! Podaję numer telefonu, gdyby ktoś chciał się skontaktować w sprawie pomocy tel. 505 222 816.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?