Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

UKS PCM rozbity przez Selgros [GALERIA ZDJĘĆ, WIDEO]

Maciej Wajer
Szczypiornistki UKS PCM Kościerzyna gościły na własnym parkiecie zespół mistrzyń Polski Selgros Lublin. Niestety, lublinianki dały ekipie Dariusza Męczykowskiego prawdziwą lekcję gry.

Początek spotkania w hali sportowej w Wielkim Klinczu mógł zapowiadać, że pomimo różnicy klas obu zespołów, mecz może mieć bardzo wyrównany charakter. Wprawdzie drużyna z Lublina jako pierwsza rzuciła dwie bramki, jednak później w niczym nie przypominała gry, na jaką stać mistrzowską ekipę.

Szczypiornistki z Kościerzyny szybko odpowiedziały dwoma trafieniami i następnie kibice byli świadkami wielkiego chaosu na parkiecie. Obydwa zespoły traciły piłki, popełniały błędy kroków lub nie wykorzystywały stuprocentowych sytuacji. O braku skuteczności i koncentracji świadczy fakt, że po upływie 7 minut nadal był remis 2:2. Przyjezdne za wszelką cenę chciały już w pierwszej połowie rozstrzygnąć losy spotkania, jednak nie pozwalała na to skutecznie grająca w tej fazie gry defensywa koś-cierzynianek oraz świetnie grająca w bramce Dominika Recław-Brzezińska. Po 20 minutach gry, zespół mistrzyń Polski prowadził nadal tylko dwiema bramkami. Lekka przewaga lublinianek zaczęła się zarysowywać od 25 minuty meczu i ostatecznie pierwsza partia zakończyła się zwycięstwem Selgrosu 14:10.

Drugą odsłonę znakomicie rozpoczęły lublinianki. W ataku szalały Gęga oraz Mihdaliova, które łącznie dla swojej drużyny zdobyły 16 bramek. Niestety zespół Dariusza Męczykowskiego całkowicie stanął w miejscu i nie potrafił wyprowadzić skutecznego ataku. O niemocy kościerskiej drużyny świadczy fakt, że przez dwadzieścia minut drugiej części meczu, tylko trzy razy udało się pokonać świetnie dysponowaną bramkarkę Selgrosu - Weronikę Gawlik. Z kolei przeciwniczki konsekwentnie budowały coraz większą przewagę, która na pięć minut przed końcową syreną wynosiła już kilkanaście bramek. Dopiero rozluźnienie zawodniczek z Lublina pozwoliło miejscowym na zaliczenie kilku trafień. Ostatecznie mecz w Wielkim Klinczu zakończył się zdecydowanym i zasłużonym zwycięstwem mistrzyń Polski 30:17.

- Pierwsza połowa była całkiem niezła w wykonaniu naszego zespołu - powiedział Dariusz Męczykowski, trener UKS PCM Kościerzyna. - Jednak druga była fatalna. Nie potrafiliśmy wykończyć wielu dogodnych sytuacji, co wykorzystywały z zimną krwią nasze rywalki. Musimy wyeliminować wszystkie błędy, by w kolejnych spotkaniach grać zdecydowanie lepiej.

W ten weekend drużynę z Kościerzyny czeka wyjazdowe spotkanie z Vistalem Gdynia. Mecz odbędzie się w niedzielę, 25 września, a jego początek zaplanowano na 16.

UKS:
Brzezińska, Liskowska, Mokrzka 3, Bunikowska 2, Belter 2, Ziółkowska 1, Wójcik 3, Jakubowska 1, Piwowarczyk 1, Krajewska 4, Neitsch, Sus, Białek, Rogożeńska, Konofał

Selgros
: Gawlik, Januchta, Kowalska 4, Gęga 7, Matuszczyk 1, Repelewska 3, Kozimur, 2, Drabik 2, Mihdaliowa 8, Nocuń 1, Skrzyniarz, Uzar 2, Rola.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki