Już trzeci miesiąc cały świat przygląda się wydarzeniom na Ukrainie. Listopadowa decyzja rządu o końcu współpracy z Unią Europejską przelała czarę goryczy. To była iskra, która wznieciła ogień w sercach Ukraińców. Miliony obywateli przekonanych, że „tak się dalej nie da żyć”, wyszły na ulicę protestować.
Na początku protestujący walczyli jedynie o akces do Unii Europejskiej, teraz żądania się zradykalizowały – chodzi o dymisję rządu. Moim zdaniem są to całkowicie logiczne i usprawiedliwione żądania. Na Majdanie giną ludzie, Ukrainiec idzie z bronią na Ukraińca, a władze udają że nic się nie dzieje.
Akcje specjalnej jednostki „Berkut” przekraczają wszelkie granice. Aż nie chce się wierzyć, że to moi rodacy. Chociaż, zgodnie doniesieniami, niektórzy z nich przechodzili na stronę protestujących.
Działania masowe przenoszą się ze stolicy na całą Ukrainę. Od spokojnych protestów, do przejmowania rad regionalnych.
Wierzę, że „małe” zwycięstwa doprowadzą protestujących do celu, nawet mimo ofiar. Ludzie płacą życiem, wolnością, tylko za to, że chcą lepszego życia dla siebie i swoich dzieci.
Przebywam teraz 1000 km od domu. Niełatwo ogląda mi się sceny z ogarniętej konfliktem Ukrainy.
Nie wiem, jak władze mogą spokojnie patrzeć na to, co się dzieje. Że też Wiktorowi Janukowiczowi nie stanęły w gardle słowa, kiedy przemawiał do narodu, że żałuje zmarłych...
Sercem i duszą jestem teraz ze wszystkimi Ukraińcami, którzy nie bali się wyjść na Majdan i wyrazić swój sprzeciw. Dla mnie zawsze będą bohaterami.
Ludzie mają w obie dużo siły, która nie wyczerpie się szybko. Przeciwnicy protestów są przekonani ,że stoją za nimi leniwi i głupi ludzie. A ja mówię: leniwi siedzą w domu, a głupi depczą ukraińską flagę. A na majdanie stoją Ukraińcy. Nie za pieniądze. Za Ukrainę, za samych siebie w niej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?