W nocy policjanci z Człuchowa patrolujący rejon Biskupnicy postanowili zatrzymać do kontroli osobową astrę. Dali kierującemu znak do zatrzymania za pomocą sygnałów błyskowych i dźwiękowych, kierowca samochodu zlekceważył je, gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać leśnymi drogami w stronę Człuchowa. Funkcjonariusze podjęli pościg. Po kilku kilometrach kierowca astry na niestrzeżonym przejeździe kolejowym stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w nasyp kolejowy, a następnie dachował. Na szczęście ani jemu, ani dwóm pasażerom jadącym tym samochodem nic poważnego się nie stało, zaraz po wyjściu z rozbitego samochodu cała trójka została zatrzymana.
Ciężarówka wpadła do rowu w Jęcznikach. Pękła opona
Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że kierowca 24-letni mieszkaniec człuchowskiej gminy nie posiada prawa jazdy, dodatkowo był nietrzeźwy, miał ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie, Pasażerowie astry również byli nietrzeźwi, po zbadaniu przez lekarza zostali zwolnieni, natomiast kierowca został zatrzymany do wytrzeźwienia i wyjaśnienia.
Policjanci odholowali samochód na policyjny parking. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi teraz 24-latkowi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Odpowie również za kierowanie samochodem bez uprawnień, niezatrzymanie się do kontroli drogowej i stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?