Uciążliwe prace dewelopera w nocy. Mieszkańcy ul. Ametystowej bezradni wobec prac budowlanych prowadzonych przed ich oknami

Mieszkańcy domów, które bezpośrednio sąsiadują z budową osiedla Szmaragdowy Park, zgodnie twierdzą, że ich apele o ograniczenie hałasu czy też zaprzestanie prac nocnych niewiele dały.

- Zwracaliśmy się do urzędu miasta, do służb porządkowych, a nawet i do inwestora. Pracownicy budowy odpowiadali nam, że mają gdzieś nasze prośby, bo jedyne co policja może im zrobić, to wlepić mandat, który ich zasadniczo nie rusza - mówi rozgoryczona pani Beata.

Na pytanie o to, czy deweloper informował ich o nocnych pracach nasza rozmówczyni zaprzecza.

- Pracownicy budowy często byli wobec nas, mieszkańców, wręcz wulgarni. Twierdzili, że ani mandat, ani tym bardziej kara sądowa w wysokości 5000 złotych nie rusza ich. Dopiero po którejś z kolei skardze ich wypowiedzi zaczęły przypominać nieco bardziej cywilizowany ton - kontynuuje pani Beata Leśniowska.

Jak informują mieszkańcy okolicznych bloków, zgłaszali już sprawę do Urzędu Miasta, jednak poza wiadomością zwrotną potwierdzającą przyjęcie zgłoszenia - miasto nie zrobiło nic w ich sprawie.

Spokój mieszkańcom, przy których domach toczy się budowa, teoretycznie pomóc powinien art. 51 § 1. z Kodeksu Wykroczeń, który wyraźnie mówi, że kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

Jak dodają mieszkańcy - przepis ten jest martwy, ponieważ kary grzywny są zbyt niskie, aby odstraszyć dużego dewelopera przed pracami nocnymi, szczególnie, gdy termin prac budowlanych jest mocno napięty.

Średnio w roku gdańska policja w ramach interwencji dotyczących zakłócania spokoju i porządku publicznego karze mandatami lub kieruje wnioski do sądu o ukaranie sprawców wykroczeń nawet kilkaset razy. Niestety ani policja, ani Urząd Miasta, ani tym bardziej nadzór budowlany nie posiadają żadnych innych narzędzi, które mogłyby wpłynął na toczące się budowy lub też dokładniej egzekwować pozwolenie na budowę.

W piątek, 27 sierpnia 2021 roku zwróciliśmy się z prośbą o komentarz do dewelopera, jednak pomimo dwukrotnych zapewnieniach o odpowiedzi w dalszym ciągu nie otrzymaliśmy stanowiska przedstawiciela firmy budowlanej czy też inwestora.

Aktualizacja - 31.08.2021

- W związku z pracami budowlanymi prowadzonymi w ramach inwestycji Szmaragdowy Park przystąpiono do wykonywania płyty fundamentowej budynku A i B. Ze względu na technologię betonowania i zacierania płyty czas trwania prac w obrębie jednej sekcji przekracza 20 godzin. Wobec tego typu robót technologia wymusza, aby część prac odbywała się w godzinach nocnych. Jest to wyjątek dotyczący prowadzonych robót gdyż wszystkie pozostałe prace prowadzone są poza godzinami nocnymi. Generalny Wykonawca uprzedził sąsiadów przed przystąpieniem do tych robót - mówi Mariusz Skowronek z biura prasowego Develii.
W pierwszy tygodniu września zostaną przeprowadzone jeszcze 2 betonowania. Pozostałe prace będą odbywać się bez zacierania czyli będą trwały tylko w dzień i będą mniej hałaśliwe.

Jak podkreśla Mariusz Skowronek, inwestor dokłada wszelkich starań, aby pozostawać w pozytywnych relacjach z sąsiadami inwestycji:

- Inwestor dokłada wszelkich starań, aby pozostać w pozytywnych relacjach z sąsiadami w tym celu nie ogrodził całości inwestycji aby nie blokować traktu spacerowego wokół zbiornika Kolorowy, a warto zaznaczyć, że część chodnika wokół brzegu jest własnością inwestora. Część ciągu pieszo jezdnego używanego jako wjazd na budowę jest regularnie czyszczona. Inwestycja po zakończeniu będzie służyć także mieszkańcom dzielnicy ponieważ przez jej wschodnią część będzie przebiegał ciąg pieszy dochodzący do zbiornika Kolorowy.