Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uciążliwe hałasy w Gdańsku. Straż miejska potwierdza, że dyżurny odmówił interwencji po zgłoszeniu mieszkańca

Kamil Kusier
Kamil Kusier
Temat uciążliwości związanych z hałasami w rejonie Głównego Miasta w Gdańsku wraca jak mantra. Jeszcze 12 lipca 2022 roku informowaliśmy, że według relacji naszych czytelników dyżurny obsługujący numer alarmowy Straży Miejskiej - 986 - miał odmówić interwencji po zgłoszeniu mieszkańca. Jak informuje Robert Kacprzak, inspektor ds. kontaktu z mediami Straży Miejskiej w Gdańsku, w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim" do takiego zdarzenia faktycznie doszło, zaś obecnie trwają czynności wyjaśniające. Sprawa swój finał znajdzie w sądzie.

Gdańsk. Straż Miejska nie zareagowała na zgłoszenie mieszkańca

Sprawa braku interwencji służb miejskich dotyczyła orkiestry dętej, która - zwłaszcza w sezonie wakacyjnym - upodobała sobie rejon Głównego Miasta, aby dawać koncerty ku uciesze turystów.

- Dyżurny, który odebrał telefon alarmowy Straży Miejskiej, stwierdził, że granie bez nagłośnienia czy wzmacniacza nie jest szkodliwe dla społeczeństwa - mówił nasz czytelnik.

Wcześniej pisaliśmy też: Głośno, gwarno, hałaśliwie i niezgodnie z obowiązującymi przepisami. Czyli co słychać na Głównym Mieście w Gdańsku

Warto nadmienić, że odmienne do dyżurnego Straży Miejskiej zdanie w tym zakresie miał jeszcze nie tak dawno m.in. zastępca prezydenta Gdańska Piotr Grzelak, który w odpowiedzi na skargę z maja 2022 roku przekazał, że:

"tabliczki informujące o zakazie handlu oraz muzykowania zostały umieszczone w ramach realizacji rozwiązań wypracowanych na warsztatach służących przygotowaniu rozwiązań dla kwestii nadmiernego zanieczyszczenia hałasem obszaru Śródmieścia Gdańska, a także trójstronnej współpracy Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, Muzeum Miasta Gdańska oddział Zielona Brama oraz Pełnomocnika Prezydenta Miasta Gdańska ds. Śródmieścia. Na mocy umowy użyczenia dzierżawcą tej przestrzeni jest Gmina, która obszar ten włączyła do przestrzeni publicznej powszechnie dostępnej. W konsekwencji swoje uprawnienia może tam realizować Straż Miejska".

O tym, że istnieje konieczność wydłużenia godzin pracy Straży Miejskiej w Gdańsku świadczy również fakt, że uchwała, której przestrzegania teoretycznie strażnicy powinni pilnować, obowiązuje poza godzinami pracy Straży Miejskiej.

- Od początku kwietnia do 12 lipca tego roku nie otrzymaliśmy żadnego zgłoszenia w związku z uchwałą Rady Miasta Gdańska w sprawie wprowadzenia ograniczeń w godzinach nocnej sprzedaży napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży w Śródmieściu Gdańska - informuje Robert Kacprzak ze Straży Miejskiej. - Dodam, że obowiązuje ona od godziny 23:00, a strażnicy miejscy przez większość miesięcy w roku pracują do godziny 22:00.

Choć w sezonie wakacyjnym dyżury patroli strażników miejskich są wydłużone do godziny 23:00, to jednak próżno szukać wówczas możliwości dodzwonienia się na numer alarmowy 986. Jak podkreślają mieszkańcy Gdańska, Straż Miejska powinna pracować całodobowo, aby po pierwsze poprawić bezpieczeństwo, nie tylko w rejonie Głównego Miasta, ale i w całym Gdańsku, ale również odciążyć pracę Policji, która mogłaby, co dodają sami zainteresowani, skupić się na realizacji swoich zadań.

Uchwała "antyhałasowa" w Gdańsku. Czy rzeczywiście działa?

Analogicznie do uchwały zakazującej sprzedaży alkoholu, jest z uchwałą tzw. antyhałasową. Ta również zakresem godzin, jakie obejmuje, pomija w dużej części godziny pracy Straży Miejskiej.

- Uchwała Rady Miasta Gdańska tzw. antyhałasowa obowiązuje od godziny 22:00 do godziny 8:00 - przypomina Robert Kacprzak ze Straży Miejskiej. - W przypadku hałasu dyżurni numeru 986 przyjmują zgłoszenia również pod kątem naruszenia zakazu używania urządzeń nagłaśniających (art. 343 ustawy Prawo ochrony środowiska) oraz zakłócania spokoju i porządku (art. 51 § 1 ustawy Kodeks wykroczeń), których od 1 kwietnia do 12 lipca 2022 roku było 39. Jednakże w przypadku zakłócania spokoju konieczna jest osoba zgłaszająca / poszkodowana. Wówczas sprawca wykroczenia może być przez strażnika miejskiego pouczony, ukarany mandatem lub skierowany zostanie na niego wniosek o ukaranie do sądu.

ZOBACZ TAKŻE: Na Głównym Mieście w Gdańsku pojawiły się słupki blokujące wjazd samochodom. Wspólny pomysł miejskich radnych doczekał się realizacji

Co jednak z ostatnim zgłoszeniem, do którego dyżurny nie zdecydował się wysłać patrolu interwencyjnego?

- W przypadku tego ostatniego sposobu zakończenia interwencji wiąże się wyrażeniem przez zgłaszającego woli bycia świadkiem / poszkodowanym w sprawie, która będzie miała swój finał w sądzie - zaznacza Robert Kacprzak ze Straży Miejskiej.

Do tematu hałasów w rejonie Głównego Miasta w Gdańsku, jak i tematu sprawy sądowej związanej z brakiem reakcji miejskich służb, będziemy wracać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki