Uchwała krajobrazowa Gdyni będzie procedowana na następnej Radzie Miasta. Po ponad 5 latach od pierwszych zapowiedzi

Łukasz Kamasz
Łukasz Kamasz
Gdyński samorząd w końcu zabiera się za szpecące krajobraz Gdyni reklamy. Zdaniem niektórych, jednak w niedostatecznym stopniu. Projekt uchwały samorządu zakłada m.in. najdłuższy w Trójmieście 4-letni okres przejściowy dla reklam legalnych, przy maksymalnym wykorzystaniu tego terminu, ostatnie reklamy znikną z Gdyni dopiero w 2025 roku.

Trzy lata temu uchwała krajobrazowa zaczęła działać w Sopocie oraz w Gdańsku. Od tego czasu w obu miastach zniknęło tysiące nośników reklamowych, a przestrzeń większości Trójmiasta wygląda nieporównywalnie lepiej niż wcześniej. Latami wyłamywała się z tego Gdynia. W 2015 roku ruszyły pierwsze prace nad uchwałą, o pierwszych konsultacjach w sprawie uchwały miasto informowało jeszcze w 2016 roku, a co jakiś czas komunikowano, że uchwała krajobrazowa jest tuż za rogiem, jednak szybko okazywało się, że Gdynianie jeszcze trochę sobie poczekają. Teraz w końcu mieszkańcy mają konkret, miasto zapowiada, że na najbliższej sesji Rady Miasta pod obrady zostanie włączony projekt gdyńskiej uchwały krajobrazowej.

- Ustawa krajobrazowa wprowadziła do innych aktów prawnych szereg definicji, m.in.: reklamy, szyldu, krajobrazu, krajobrazu kulturowego i priorytetowego. Do dyspozycji jednostek samorządu terytorialnego oddane zostały w ten sposób nowe instrumenty mające na celu podniesienie estetyki i jakości przestrzeni publicznych - mówi Wojciech Szczurek, prezydent miasta Gdyni. - Prace nad gdyńską uchwałą krajobrazową były wielostopniowe, bardzo szczegółowe i uwzględniające potrzeby gdynian. Wprowadzenie jej pozwoli mieszkańcom mieszkać i realizować się w jeszcze bardziej przyjaznym, uporządkowanym i pięknym mieście.

Gdynia podzielona na dwie strefy

W ramach uchwały miasto zostanie podzielone na strefy A i B, żeby wyznaczyć tereny szczególnie ważne ze względu na walory krajobrazowe, historyczne i przestrzenne, dla których obowiązują dodatkowe obostrzenia. Dla pozostałego obszaru opracowano zasady porządkujące przestrzeń poprzez ograniczenie ilości informacji wizualnej, zachowanie proporcji reklam w stosunku do otoczenia oraz dbałość o ich wysoką jakość wykonania.

Strefa A o zaostrzonym rygorze wizualnym obejmować będzie między innymi: centralny obszar miasta, w tym Śródmieście, obszary dziedzictwa kulturowego, zespoły przestrzenne wpisane do rejestru zabytków oraz obszary o wysokiej wartości urbanistycznej, architektonicznej i widokowej.

Strefa B - rygoru wizualnego - obejmuje pozostałą część Gdyni.

Uchwała nie będzie miała zastosowania na obszarach terenów zamkniętych, np. wojskowych. Projekt zakłada całkowite ograniczenie tablic i urządzeń reklamowych dużego formatu w strefie A. Duże nośniki reklamowe mają być również oddalone od skrzyżowań. Będzie też zakaz wieszania reklam np. banerów i reklamy drobnej na ogrodzeniach. W ramach uchwały mają się również zmienić szyldy na budynkach. Będą ograniczone i dostosowane do rodzaju architektury. Projekt zawiera też wytyczne do standardów jakościowych ogrodzeń i małej architektury.

Cztery lata na likwidację niektórych reklam to za długo?

Najkrótszy czas dopuszczony przez uchwałę, na kwestie uporządkowania nielegalnych reklam i elementów w przestrzeni publicznej to 12 miesięcy. Gdyńscy urzędnicy wskazują, że według ich analiz większość obecnych reklam w Gdyni działa bez wymaganych uzgodnień. W przypadku reklam legalnych będą to aż 4 lata, jednak tu UM w Gdyni zaznacza, że jest to niewielki procent wszystkich widocznych ekspozycji. Tym samym, ostatnie legalne reklamy mają zniknąć dopiero w 2025 roku. Dla społeczników z Miasta Wspólnego to za długo.

- To najdłuższy w Polsce, nigdzie nie spotykany 4-letni okres przejściowy (choć początkowo był planowany 5-letni) dla reklam legalnych - piszą społecznicy. - Miasto twierdzi, że to "niewielki procent wszystkich widocznych ekspozycji", tyle że nigdy nie podało, jaki to procent wśród nośników wielkoformatowych w dzielnicach centralnych. Najbardziej widocznych, najmocniej eksploatowanych w ostatnich wyborach samorządowych przez rządzące Gdynią ugrupowanie. Nie zgadzamy się na podporządkowanie lokalnego prawa interesom politycznym - dlatego namawiamy wszystkich radnych, by sprzeciwili się 4-letniemu okresowi przejściowemu przynajmniej w zakresie reklam wielkoformatowych. Tak, jak w przypadku szyldów, okres przejściowy da się wytłumaczyć, tak w przypadku bilbordów deweloperów i wielkich firm reklamowych - tu 12 miesięczny okres dostosowawczy jest całkowicie wystarczający. I tak czy to 4 lata czy 12 miesięcy, podobnie jak w Gdańsku, będą zwijać swoje "instalacje" na ostatnią chwilę.

Co i kiedy zniknie z Gdyni?

  • 12 miesięcy dla urządzeń reklamowych, tablic reklamowych szyldów usytuowanych nielegalnie (bez wydanego pozwolenia na budowę albo zgłoszenia);
  • 48 miesięcy dla urządzeń reklamowych, tablic reklamowych szyldów usytuowanych legalnie przed 1 maja 2020 roku;
  • 12 miesięcy dla elementów małej architektury takich jak automaty sprzedażowe i usługowe, automaty przechowujące przesyłki;
  • 12 miesięcy – dla dostosowania ogrodzeń w zakresie otwarcia ciągów komunikacyjnych (ustawa nie przewiduje narzędzi egzekucyjnych – kar administracyjnych, tak jak w przypadku reklam).

Czy technologie niszczą psychikę dzieci?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki
Dodaj ogłoszenie