Ubrania oraz meble leciały z 11. piętra. Kompletnie pijany 23-latek trafił do aresztu po zdemolowaniu wynajmowanego mieszkania

Łóżko, materac, poduszki - te i inne elementy wyposażenia apartamentu można było znaleźć ok. godz. 6 w poniedziałek (23.08.) pod budynkiem na gdańskim osiedlu Bastion Wałowa. Znalazły się tam na skutek awantury, do której doszło w jednym z lokali na 11. piętrze wieżowca.

Trafił do aresztu

Powiadomiona o zajściu policja, przyjechała na miejsce zdarzenia, po czym zatrzymała 23-letniego mieszkańca pow. gostyńskiego, sprawcę porannego zamieszania. Jak się okazało mężczyzna był kompletnie pijany. Miał ponad 1,5 promila alkoholu we krwi.

- Ze zgłoszenia wynikało, że z mieszkania na 11. piętrze ktoś wyrzuca różne przedmioty. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że 23-letni mieszkaniec powiatu gostyńskiego, wynajmujący z kolegami apartament w jednym z budynków, wrócił nad ranem do lokalu będąc pod wpływem alkoholu, następnie wszczął awanturę i zaczął wyrzucać przez balkon różne przedmioty - mówi podinsp. Magdalena Ciska, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku. - Mężczyzna został zatrzymany przez mundurowych.

Funkcjonariusze grupy dochodzeniowo-śledczej przesłuchali świadków, przyjęli zawiadomienie o przestępstwie oraz wykonali oględziny. Obecnie ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia, w tym wartość powstałych strat. Sprawca zdarzenia trafił do policyjnego aresztu. Na szczęście, jego nieodpowiedzialne zachowanie nie zakończyło się ranieniem przypadkowego przechodnia.