Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tzw. obiektywne kryteria krzywdzą ludzi chorych

Jolanta Gromadzka-Anzelewicz
Jolanta Anzelewicz-Gromadzka
Jolanta Anzelewicz-Gromadzka
Rząd Buzka i ówczesna minister Teresa Kamińska zgodnie twierdzili, że kasy chorych, a potem NFZ powstają dla dobra pacjentów. Że o pieniądze z naszych składek na tych samych warunkach walczyć będą publiczne i prywatne przychodnie i szpitale i że zawsze zwycięży lepszy.

Lepszy w opinii pacjentów, a nie urzędników z NFZ. Bo w lepszej przychodni czy szpitalu będzie się leczyć więcej pacjentów, a gorsze zbankrutują. I ja do niedawna wierzyłam, że w końcu tak się stanie, już niedługo, gdy tylko NFZ zakończy pracę nad sprawiedliwymi kryteriami przy podziale kontraktów.

Tym razem jednak straciłam nadzieję. Bo w konkursie NFZ przyznaje placówkom punkty za rzeczy tak naprawdę nieistotne - podjazd czy windę w budynku, jakiś dyplom czy certyfikat i stawia absurdalne wymagania, jak choćby to, by aparat diagnostyczny był w sąsiednim gabinecie, a nie na pierwszym piętrze. W tym pędzie do opracowania obiektywnych kryteriów NFZ zgubił jednak chorego człowieka.

Stracił wrażliwość na cierpienie pacjentów, a nawet zwykłe ludzkie sumienie. Nie winię jego urzędników, bo winna jest cała instytucja, czyli Narodowy Fundusz Zdrowia. I apeluję do premiera Tuska - czas ją zreformować, bo inaczej przegra pan wybory.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki