Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tymczasowy areszt dla 50-letniego Mariusza S., właściciela psów, które zaatakowały 12-letniego Kamila i jego kolegę z Przemyśla

Łukasz Solski
Łukasz Solski
KlausHausmann/pixabay.com
Prokuratura Rejonowa w Przemyślu skierowała do sądu wniosek o tymczasowy areszt dla 50-letniego Mariusza S. z Przemyśla, którego dwa psy rasy amerykański pitbull-terrier zaatakowały 12-letniego chłopca i jego 11-letniego kolegę. Starsze dziecko zmarło w szpitalu w Katowicach.

50-letni Mariusz S. został zatrzymany i złożył wyjaśnienia. Przemyślanin usłyszał zarzut narażenia małoletnich na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia oraz nieumyślnego spowodowania śmierci jednego z nich - 12-letniego Kamila z Przemyśla.

50-latkowi grozi kara do 5 lat więzienia. Mężczyzna nie przyznaje się do winy.

- Mariusz S. posiadał dwa psy rasy amerykański pitbull-terrier bez wymaganego zezwolenia dla posiadania psów rasy uznanej za agresywną. Nie zapewnił psom warunków do właściwego, bezpiecznego bytowania w szczególności poprzez zaniechanie zabezpieczenia psów przed małoletnimi i osobami postronnymi. Mężczyzna doprowadził do tego, że psy znalazły się w mieszkaniu z dwoma małoletnimi pod nieobecność właściciela i innych osób dorosłych, w wyniku czego psy zaatakowały 12-latka i niosącego mu pomoc 11-latka. Podejrzany nieumyślnie doprowadził do śmierci małoletniego - mówi Marta Pętkowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Przemyślu.

Mężczyzna minimalizuje swoją winę. Aktualne przebywa w szpitalu psychiatrycznym z uwagi na reakcję na przedstawiony mu zarzut. Prokuratura Rejonowa w Przemyślu skierowała we wtorek do przemyskiego Sądu Rejonowego wniosek o tymczasowy areszt.

W mieszkaniu Mariusza S. znaleziono dokumenty wskazujące na to, że psy mogą posiadać rodowód. Autentyczność dokumentu poddana zostanie weryfikacji. W początkowym etapie sprawy mężczyzna nie wydał tych dokumentów.

- Uzyskano także opinię behawiorystki, która oceniając zwierzęta, a także uwzględniając wiek zaatakowanych dzieci i rozmiar obrażeń jednego z nich, zakwalifikowała psy jako stwarzające śmiertelne zagrożenie dla otoczenia - dodaje prokurator Pętkowska.

Śledczy ustalili także, że do ataku psów na małoletnich doszło w momencie, gdy weszli do mieszkania. Świadkowie nie potwierdzili, aby to tragiczne zdarzenie poprzedziły jakieś krzyki bądź inne niepokojące zachowanie.

Do sądu skierowano wniosek o przesłuchanie młodszego z chłopców.

Aktualizacja, godz. 14:19

- Sąd na wniosek prokuratora zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu - informuje st. asp. Małgorzata Czechowska z Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu.


Zobacz też: Mieszkańcy osiedla we Wrocławiu domagają się ukarania najemcy, którego pies zaatakował sąsiadkę

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Tymczasowy areszt dla 50-letniego Mariusza S., właściciela psów, które zaatakowały 12-letniego Kamila i jego kolegę z Przemyśla - Nowiny

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki