Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tym razem jednego gola za mało

Paweł Stankiewicz
AZS przegrał w Puławach
AZS przegrał w Puławach Tomasz Bołt
Jeszcze jedna kolejka pozostała do zakończenia części zasadniczej sezonu w ekstraklasie piłkarzy ręcznych. Szczypiorniści AZS AWFiS nadal nie mogą być pewni udziały w play-off. Gdańszczanie potrzebują wciąż jednego punktu i choć ta zdobycz była blisko w Puławach to jednak akademicy ulegli drużynie Azotów 26:27.

Sytuacja w tabeli tak się ułożyła, że nawet porażka w ostatniej kolejce z MMTS Kwidzyn może zapewnić gdańszczanom miejsce w play off. O trzy miejsca walczą cztery drużyny - AZS AWFiS, Zagłebie Lubin, Chrobry Głogów i Azoty Puławy.

- Nie ma sensu liczenie i kalkulowanie. Znając nasze szczęście, to jak przegramy z MMTS wszystkie wyniki ułożą się tak, że nie znajdziemy się w play-off. Zatem nie będziemy oglądać się na naszych rywali. Musimy wygrać z MMTS, bo gra na remis nie ma sensu w piłce ręcznej. O te dwa punkty z silnym zespołem z Kwidzyna będzie nam jednak szalenie trudno - przyznał Daniel Waszkiewicz, trener AZS AWFiS.

Akademicy pojechali do Puław po wygranej z Vive Kielce. Wydawało się, że gdańszczanie z rozpędu po ograniu lidera tabeli będą w stanie także sięgnąć po punkty w Puławach. Tymczasem to spotkanie rozpoczęło się już źle dla naszych szczypiornistów. W 6. minucie Azoty prowadziły 3:1, a następnie 12:8. Przed przerwą ambitnie grający akademicy zmniejszyli stratę do dwóch trafień. Duża w tym zasługa Pawła Ćwiklińskiego i Damiana Kostrzewy.

W drugiej połowie akademicy przegrywali już tylko 17:18. Wprawdzie Azoty powiększyły przewagę, ale gdańszczanie znowu doszli rywali. Przy stanie 27:26 dla gospodarzy zawodnicy AZS AWFiS nawet zdobyli bramkę wyrównującą, ale sędziowie uznali, że po czasie. W gdańskim zespole zawiedli Łukasz Masiak i Robert Fogler, którzy nie zdobyli ani jednego gola.
- Sędziowie taką podjęli decyzję i przegraliśmy. Czy gol był już po czasie? Naprawdę nie wiem - powiedział nam trener Waszkiewicz.

Azoty Puławy - AZS AWFiS Gdańsk 27:26 (16:14)
Azoty: Lipka, Wyszomirski - Lasoń 9, Sieczka 6, Zydroń 4, Szyba 4, Kurowski 2, Płaczkowski 2, Witkowski, Mazur, Pomiankiewicz, Afanasjew.
AZS AWFiS: Sokołowski, Zimakowski - Kostrzewa 9, Pilch 5, Ćwikliński 4, Bednarek 3, Chrapkowski 3, Olęcki 1, Wysokiński 1, Fogler, Masiak, Sulej, Ringwelski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki