"Tylko Zepsute Zegary Pokazują Dokładny Czas". Wernisaż wystawy z okazji dziesięciolecia Gdańskiej Galerii Miejskiej [zdjęcia]

Wernisaż zgromadził wielu zainteresowanych, którzy powitani zostali przez dyrektora galerii, Piotra Stasiowskiego. Przyznał on że początkowo rocznica nie miała być obchodzona w sposób huczny. Galeria jest bowiem jedną z najmłodszych instytucji w mieście.

-Z jednej strony jubileusz to powody do chwalenia. Z drugiej wydaje się, że to trochę mało - powiedział dyrektor Gdańskiej Galerii Miejskiej.

Słowa uznania dla wkładu galerii w rozwój miasta przekazała w liście Aleksandra Dulkiewicz. Prezydent zwróciła uwagę na to, jak dużym wyzwaniem jest tworzenie od podstaw i jak mozolną pracę wykonała galeria, by przybliżyć gdańszczanom różne obszary sztuki, jak na przykład performans.

- Gdańsk nie byłby taki sam bez Gdańskiej Galerii Miejskiej - napisała Aleksandra Dulkiewicz, wyrażając przy okazji nadzieję, że rola sztuki w dyskusji publicznej nigdy nie będzie marginalizowana.

Po odczytaniu listu, na ręce dyrektora złożone zostały przesłane przez prezydent kwiaty.

List z gratulacjami przekazał też marszałek województwa pomorskiego, Mieczysław Struk.

Na koniec części oficjalnej o głos został poproszony kurator wystawy, Paweł Sosnowski.

- Gdy poproszono mnie o przygotowanie wystawy z okazji dziesięciolecia galerii miejskiej, poczułem się wyjątkowy. Moją pierwszą myślą był niemodny temat czasu - powiedział kurator.

Kurator przyznał jednak, że pomysł ten okazał się być dużo trudniejszy do zrealizowania niż zakładał początkowo. Okazuje się bowiem, że właściwie nie istnieje artysta, który nie odnosiłby się w swojej twórczości do pojęcia czasu. Stąd też wystawa to subiektywny wybór prac najważniejszych zdaniem samego kuratora.

Na uroczystości pojawili się również artyści, których prace można oglądać na wystawie - Janusz Kapusta, Janusz Bałdyga, Adam Jastrzębski, Katarzyna Żelaska, Izabela Chamczyk, Paweł Kowalewski, Tomasz Kulka oraz najmłodsza spośród nich, Agata Kleczkowska.

Po zakończeniu części oficjalnej na gości czekał performans, przygotowany przez Janusza Bałdygę. Swoje dzieło, czarny, drewniany krzyż, złożył on w niestabilny sześcian, który następnie podtrzymywał siłą swoich mięśni. Po blisko godzinie pozwolił on, by konstrukcja powróciła do swego pierwotnego kształtu.

Łącznie na wystawie zaprezentowano prace 22 artystów, zarówno polskich jak i zagranicznych. Są to dzieła z różnych obszarów sztuki - obejrzeć można zarówno wykonany na plastiku Wieczny Kalendarz Dana Reisingera, kolaż fotograficzny 20 Portretów Dziewuszek Jagody Przybylak, jak i instalację artystyczną przedstawiającą plastikowy stół ogrodowy, oblany trzydziestoma litrami stearyny, autorstwa Agaty Kleczkowskiej.

Wiele z prac zostało zaprezentowanych w Gdańsku, a nawet w Polsce, po raz pierwszy, a niektóre z nich przygotowane zostały specjalnie na tę wystawę.

Wystawę obejrzeć będzie można przez blisko dwa miesiące, od soboty 14 września do niedzieli 10 listopada 2019 r. Każdy odwiedzający będzie mógł pobrać bezpłatną książkę, w której dokładnie opisane zostały wszystkie elementy wystawy oraz ich autorzy.

Wystawa dofinansowana została przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.