Tydzień modlitw za uchodźców. Gdańsk się dołączył [ZDJĘCIA]

- Sam jestem ateistą, ale bardzo dobrze, że w Gdańsku, kolebce Solidarności, mieście wolności, rozmawia się o uchodźcach, pokazuje się czym naprawdę jest Chrześcijaństwo - powiedział w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim" Paweł Sikorski z Gdańska. - Doceniam inicjatywę.

- Także jestem ateistką, ale utożsamiam się z przesłaniem kościoła. Myślę jednak, że oprócz modlitwy, tym osobom, które uciekają, przydałaby się realna, namacalna pomoc. Na tym chyba polegają ideały tej wiary? - dodaje Patrycja Kinska, gdańszczanka.

Organizatorzy spotkania modlitewnego zapowiadali, że wydarzenie jest otwarte dla wszystkich:

- Zapraszamy kapłanów i wyznawców wszystkich wyznań oraz osoby niewierzące, którzy zechcą z nami w zadumie wspomnieć tych, którzy zginęli w poszukiwaniu nowego, bezpiecznego domu dla siebie i swoich bliskich

Przypomnijmy, Gdańsk włącza się w Tydzień modlitwy za uchodźców "Umrzeć z nadziei" realizowany pod patronatem Rady Episkopatu Polski ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek już drugi raz.

Co ważne, treść nabożeństwa „Umrzeć z nadziei” przygotowała Wspólnota Sant`Egidio. Jest to liturgia Słowa, w której będą wymienione imiona i krótkie historie uchodźców, którzy w ostatnich miesiącach zginęli podczas rozpaczliwych prób wydostania się z miejsc ogarniętych wojną. Modlitwy wznoszone będą w intencji tych, którzy zginęli poszukując dla siebie i swoich najbliższych nowego domu, bezpieczeństwa i lepszego życia w Europie.

Z danych Międzynarodowej Organizacja ds. Migracji (IOM) wynika, że do końca lipca br. już ponad 3,1 tys. uchodźców utonęło w wodach Morza Śródziemnego. Zginęli drodze po nadzieję na bezpieczne, normalne życie.