Turyści z Chin mile widziani na Pomorzu

- Według prowadzonych przez nas badań ruchu turystycznego, obywatele Chin stanowią do 5,8 procent turystów odwiedzających Gdańsk - mówi Barbara Chmielewska z Gdańskiej Organizacji Turystycznej. - Wzrost zainteresowania obywateli Chin Gdańskiem jest już teraz widoczny w statystykach dotyczących osób, które odwiedzają prowadzone przez GOT punkty Informacji Turystycznej. W trakcie wysokiego sezonu 2015 r. (czerwiec-sierpień) odnotowaliśmy średnio 18-procentowy wzrost turystów z Chin w porównaniu z rokiem 2014.

Warto zaznaczyć, że trzy letnie miesiące przyciągnęły do Gdańska blisko 1,2 mln turystów, z czego 428 tys. zatrzymało się tu przynajmniej na jedną noc.

Jeśli chodzi o turystów zagranicznych, to najwięcej było obywateli Wielkiej Brytanii, Norwegii, Niemiec, Rosji, Danii i Finlandii.

Podobnie było w Sopocie i Gdyni.

Czytaj również: Turystyka w Sopocie. Kurort stawia na Skandynawię, ale myśli też o promocji w Azji

Cudzoziemcy coraz chętniej zapuszczają się też w pomorski „interior”, a Chińczycy są w tym kontekście wdzięcznymi klientami, bo nastawieni są na kompleksowe zwiedzanie. Zauważają to przedstawiciele branży turystycznej.

- Na razie największą popularnością cieszy się wśród nich Trójmiasto, ale zyskuje również Malbork czy tereny Słowińskiego Parku Narodowego. Staramy się jednak, żeby równie atrakcyjne wydały się mieszkańcom azjatyckich krajów także inne części Kaszub, Żuław czy Kociewia - mówi Łukasz Sobczak z Pomorskiego Centrum Informacji Turystycznej.

Temat ożywienia turystyki pojawił się też podczas ostatniej wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w Pekinie. Zbiegła się ona w czasie z otworzeniem w Pekinie ośrodka Polskiej Organizacji Turystycznej. Podpisano też międzypaństwową umowę o współpracy w tej dziedzinie. W tym kraju prowadzono ponadto kampanię „Lubię Polskę”.

[email protected]