Siatkówka kobieca mistrzostwa Europy 2019. Turniej wkracza w decydującą fazę, a rywalizacja przenosi się do Ankary. W sobotę, 7 września kibice dowiedzą się, które zespoły zagrają w finale, a które jedynie w spotkaniu o trzecie miejsce. Nas cieszy najbardziej to, że po 10 latach reprezentacja Polski w siatkówce kobiet znów liczy się w walce o medale mistrzostw Starego Kontynentu.
W hali w Ankarze w sobotnich półfinałach zmierzą się cztery najlepsze drużyny mistrzostw Europy 2019. O godz. 16 mecz Serbia - Włochy, a o godz. 18.30 Turcja - Polska.
Turcja - Polska transmisja w TV, stream
Sobotnie spotkanie półfinałowe Turcja - Polska rozpocznie się o godz. 18.30 czasu polskiego. Transmitować je będzie Polsat Sport (studio już od godz. 18). Od godz. 18.20 mecz będzie można oglądać także w TVP 1. W TVP Sport spotkanie będzie retransmitowane o godz. 23.45. Stream - transmisja od godz. 18 w aplikacji mobilnej i na stronie sport.tvp.pl.
- Przyjechałyśmy tutaj z dużymi apetytami na medal - mówiła już po przylocie do Turcji Agnieszka Kąkolewska, kapitan naszej reprezentacji. - Teraz możemy o to powalczyć. Niesamowicie się cieszymy, że jesteśmy w najlepszej czwórce mistrzostw Europy. Ostatnie mecze udowodniły, że jesteśmy w stanie powalczyć ze wszystkimi, nie wykluczając tych rywalek, które są w finałowym etapie.
W ćwierćfinale w łódzkiej Atlas Arenie siatkarki reprezentacji Polski pokonały po dramatycznym meczu Niemki 3:2 (22:25, 25:16, 25:19, 17:25, 15:11). Turczynki w Ankarze nie dały szans Holenderkom, ogrywając je szybko 3:0 (25:20, 25:22, 25:20).
Siatkarki Turcji zdają sobie sprawę z tego, że będą miały po swojej stronie słynących z niesamowitego dopingu kibiców. W finałowej serii meczów w Ankarze to atut nie do przecenienia.
- Możemy powiedzieć, że jesteśmy dumne z tego, co już udało nam się zrobić na tym turnieju - tłumaczy Eda Erdem Dündar, kapitan reprezentacji Turcji. - Nasze rywalki, Polki, są w półfinałach mistrzostw Europy po bardzo długiej przerwie. Grają zdyscyplinowaną siatkówkę. Są bardzo dobrym zespołem. Mają też świetne atakujące. Wierzę, że stworzymy siatkówkę, która usatysfakcjonuje znakomitych kibiców, jakich mamy tutaj w Ankarze.
Euro Volleyball 2019. Polska - Turcja gdzie oglądać
A te świetne atakujące w reprezentacji Polski to oczywiście Malwina Smarzek-Godek, która z dorobkiem 135 punktów zajmuje drugie miejsce wśród najlepszych punktujących turnieju. Wyprzedzą ją tylko Paola Ogechi Egonu, a Włoszka ma 147 punktów. Drugą polską "armatą", która ze świetnej strony pokazała się chociażby w ćwierćfinale z Niemkami, jest 18-letnia Magdalena Stysiak. Mierząca 203 cm wzrostu skrzydłowa potrafi zaatakować z naprawdę wysokich piłek.
- Awans do półfinałów jest czymś niezwykle znaczącym dla polskiej siatkówki kobiecej. Wiem, że apetyty rosną w miarę jedzenia, ale przylecieliśmy do Ankary z nastawieniem walki o każdą piłkę, każdy punkt, aby w każdym meczu szukać swoich szans. Moje dziewczyny pokazały, że potrafią grać dobrze i jeśli złapią odpowiedni rytm, to mogą rywalizować z każdym. Wiemy, że Turczynki będą zdeterminowane, aby nas pokonać, ale nie poddamy się i zamierzamy wygrać. W przeszłości reprezentacja Polski odnosiła w Turcji sukcesy, ale ja nie lubię takich historycznych wycieczek i porównań. Teraz mamy nowy zespół, który pisze swoją własną historię i nowy rozdział siatkówki kobiecej w Polsce - wyjaśnia Jacek Nawrocki, selekcjoner naszej reprezentacji.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?