Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzeba naiwności nastolatka, żeby wierzyć, że to się może udać

Dariusz Szreter
Dariusz Szreter
Czy książka, której bohaterami są nastolatkowie musi być koniecznie uznana za książkę dla młodzieży?

„Najlepsza książka dla dzieci według Washington Post i jedna z 10 najlepszych powieści dla nastolatków według New York Times” - czytamy na tylnej stronie okładki. Ale czy książka, której bohaterami są nastolatkowie musi być koniecznie uznana za książkę dla młodzieży? A co z „Władcą much”, „Życiem Pi”, czy „Malowanym ptakiem”? A że prawdopodobieństwo zbiegów okoliczności, pozwalających bohaterom na wyjście z opresji jest może nieco naciągane? Zaręczam, że nie bardziej, niż w pierwszej lepszej książce Harlana Cobena.

Ale do rzeczy! „Chłopiec znikąd” wcale nie jest znikąd tylko z syryjskiego Aleppo. Na imię ma Ahmed. W ucieczce przed wojną, która zabrała mu niemal całą rodzinę dotarł do Brukseli - bez środków do życia i ważnych dokumentów. Z innymi uchodźcami koczuje w parku Maksymiliana, a gdy nadchodzą jesienne chłody, przypadkiem znajduje kryjówkę w piwnicy bogatego domu. Tam nakrywa go syn lokatorów, Max. Zainspirowany historią patrona ulicy, Alberta Jonnarta, Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata, postanawia pomóc Ahmedowi. Okoliczności nie są wprawdzie aż tak dramatyczne, jak w czasie II wojny światowej, ale ataki terrorystyczne w Paryżu i w samej Brukseli podkręcają falę antyuchodźczej histerii do zenitu. Trzeba naiwności nastolatka, żeby wierzyć, że to się może udać. Ale też trzeba umieć znaleźć sojuszników w „dorosłym” świecie i zaakceptować przynajmniej niektóre jego reguły by pojawiła się szansa na happy end.

Katherine Marsh _ "Chłopiec znikąd"
Wyd. Widnokrąg

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki