Ich właścicielka prawdopodobnie usłyszy zarzuty z art. 35 ust. 2 ustawy o ochronie zwierząt. Za ten czyn grozi do trzech lat pozbawienia wolności.
Martwe psy znalazła sąsiadka właścicieli. Trzymane były w boksie, w którym panowała bardzo wysoka temperatura, w stercie własnych odchodów. Z naszych informacji wynika, że żywiono je jedynie rozmoczonym chlebem i resztkami z obiadu. Dokarmiali je sąsiedzi. Wstępne ustalenia wykazały też, że chorowały dłużej niż dwa miesiące.
- Z sekcji zwłok wynika, że oba psy zdechły z powodu wyniszczenia organizmu spowodowanego niedożywieniem - mówi Teresa Rutkowska-Szmydyńska, szefowa Prokuratury Rejonowej w Pruszczu Gdańskim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?