Trójmiejska promocja "Dark eyes", nowej płyty Tomasza Stańki

Ranga wydarzenia automatycznie rośnie, gdy łączy się z premierą nowego składu. Z taką sytuacją będziemy mieli do czynienia w najbliższy piątek w sopockim Pick & Roll Club - trębacz będzie na czele całkowicie nowego kwintetu promował wydaną przed dwoma miesiącami najnowszą płytę "Dark Eyes". I zespół i repertuar będą zaprezentowane w Trójmieście po raz pierwszy, więc dla fanów jazzu jest to propozycja niemożliwa do odrzucenia.

Urodzony w 1942 r. muzyk przez kilkanaście minionych lat, wyjątkowo dla siebie udanych, grał w kwartecie z młodymi polskimi muzykami - pianistą Marcinem Wasilewskim, kontrabasistą Sławomirem Kurkiewiczem i perkusistą Michałem Miśkiewiczem - teraz oni sami mają bardzo mocną pozycję na jazzowym rynku, przyszła pora na zmiany. Nowy, Tomasz Stańko Nordic Quintet ma w składzie poza liderem wyłacznie muzyków skandynawskich. Trębacz zaprosił do współpracy dwóch Finów - pianistę Alexi Tuomarilę i perkusistę Olavi Louhivuori - oraz dwóch Duńczyków - gitarzystę Jakoba Bro i basistę Andersa Christensena. Oznaczało to dość radykalną zmianę brzmienia, przy zachowaniu zasadniczego stylu Stańki.

Efektem tej współpracy jest wspomniany już album "Dark Eyes", nastrojowy i łagodny i pochopnie uznany przez część recenzentów za łatwą w odbiorze, niemal radosną płytę. Tak wesoło chyba jednak nie jest, skoro wśród tytułów mamy i "Pieśń pogrzebową dla Europy" i "Ostatnią piosenkę". Czy optymistyczna czy pesymistyczna jednak, nowa muzyka polsko-skandynawskiego zespołu jest zniewalająco piękna, a na koncercie może tylko zyskać na głębi wyrazu i emocjonalności.
Z różnymi muzykami ze Skandynawii Stańko grywa już od ponad 40 lat. Ta konsekwencja nie dziwi, jeśli weźmie się pod uwagę, jakie owoce przynosi.

Sopot, 11.12
Pick & Roll, Zamkowa Góra 3-5
Godz. 20. Bilety: 120 zł (n), 95 zł (u)