- To kwestia dobrej woli władz, czy obywatelom pomoże włączyć się we współdecydowanie o kształcie otaczającej rzeczywistości - ocenia Jolanta Banach, radna Gdańska.
Lewicowa działaczka polityczna podkreśla, że mieszkańcy nie mają do dyspozycji armii urzędników czy własnego biura prasowego, dlatego potrzebna jest im pomoc w odnalezieniu się w gąszczu przepisów.
Z kolei Lidia Makowska, działaczka społeczna, a zarazem przewodnicząca zarządu dzielnicy, zauważa, że wciąż szwankują podstawowe sposoby odnajdywania porozumienia.
- Wyniki konsultacji społecznych nie są wiążące, a uwagi mieszkańców niestety ignorowane - podkreśla, i dodaje, że wciąż w postawach urzędników i samorządowców dominuje pogląd, że "to władza pozwala na coś". - To dokładne odwrócenie porządku zapisanego w konstytucji, która jasno mówi, że władza należy do narodu.
Pomorze: Lokalne samorządy w 2012 r. sięgną do naszych kieszeni
Makowska dodaje też, że wiele jest do zrobienia w kwestii rad dzielnic. - Są nazbyt uzależnione od organów samorządowych, a ich uwagi wciąż są lekceważone.
Marcin Skwierawski (PO) z Komisji Samorządu i Ładu Publicznego Rady Miasta Gdańska podkreśla, że nie można samorządowi odmówić zaangażowania w utworzenie rad dzielnic.
- W promocję tej idei bardzo zaangażował się Urząd Miejski, radni obniżyli próg frekwencyjny, a mieszkańcy dopisali swoim zaangażowaniem - podkreśla samorządowiec. - Pewnie nie ma też drugiego tak dużego miasta, którego prezydent tak często spotykałby się na otwartych zebraniach z obywatelami.
Skwierawski przyznaje jednocześnie, że zarówno samorządowcy, jak i środowiska obywatelskie wciąż szukają sposobów porozumienia i uczą się znajdowania kompromisów.
Czytaj więcej na ten temat w seriwsie naszemiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?