Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trójmiasto mówi „nie!” cyrkom z tresowanymi zwierzętami

Ewelina Oleksy
Samorządy w całej Polsce wprowadzają zakazy wstępu dla cyrków z tresurą zwierząt
Samorządy w całej Polsce wprowadzają zakazy wstępu dla cyrków z tresurą zwierząt freeimages.com
Władze Gdańska, Sopotu i Gdyni nie chcą u siebie cyrków z tresurą zwierząt.

Antycyrkowa fala przetacza się właśnie przez Polskę. Zapoczątkował ją prezydent Słupska Robert Biedroń. W czerwcu ubiegłego roku Biedroń nie wpuszcza do Słupska cyrku Arena.

Decyzja ta, jak tłumaczył, wynikała z troski o przestrzeganie praw zwierząt. - Za udostępnienie miejskiej przestrzeni pod cyrk oferowano nam 1,5 tysiąca złotych. Ani te, ani żadne inne pieniądze nie są warte cierpienia zwierząt - argumentował Biedroń. I szybko znalazł tu zwolenników. Kolejne samorządy wydają teraz bowiem - zarządzeniem prezydenta lub uchwałą radnych - zakazy wstępu dla cyrków. "Nie" dla robienia cyrku ze zwierząt [KOMENTARZ]

- A co z Trójmiastem? Dlaczego władze Gdańska, Gdyni i Sopotu milczą na ten temat? - dopytują Biedronia na Facebooku mieszkańcy.

Jak tłumaczy Antoni Pawlak, rzecznik prezydenta Gdańska, formalnie miasto nie ma możliwości wprowadzenia zakazu lub ograniczenia działalności cyrkowej. - Może jedynie nie udostępniając terenów gminnych na ten cel. W wynajmowaniu gruntów miejskich staramy się zachowywać zdrowy rozsądek i zasady etyczne. W efekcie już od 2013 roku nie wynajmujemy gruntów cyrkom - wskazuje Pawlak.

Dlatego specjalnego aktu prawnego w tej sprawie miasto przygotowywać nie zamierza.

Władze Gdyni podkreślają, że też nie są zainteresowane występami cyrkowymi z tresurą dzikich zwierząt w programie.

- Jeśli od takiego cyrku wpłynie wniosek o zajęcie miejskiego gruntu, decyzja będzie odmowna. Sztuka cyrkowa ma bardzo szerokie spektrum repertuarowe, które jest na tyle atrakcyjne, że również może przyciągnąć publikę. Jednocześnie nie rodzą się podejrzenia, że dochodzi do ewentualnych nieprawidłowości w opiece nad zwierzętami - uzasadnia Sebastian Drausal, rzecznik gdyńskiego magistratu.

Zobacz też: Cirque du Soleil w Ergo Arenie. Spektakl "Alegria" zachwycił widzów! [ZDJĘCIA, RECENZJA]

W podobnym tonie wypowiada się Sopot.

- Cyrk, szczególnie wykorzystujący zwierzęta, to nie jest rozrywka, którą chcielibyśmy widzieć w Sopocie. Zupełnie inny jest charakter miasta. Dlatego nie przewidujemy zgody na terenach miejskich na działalność cyrku - mówi Magdalena Jachim, rzecznik prezydenta Sopotu.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki