Trójmiasto: Forum policzy bezdomnych

- 4 grudnia o godzinie 20 na ulice pomorskich miast wyruszy około 500 osób, które po raz kolejny liczyć będą osoby bezdomne - zapowiada Piotr Olech, dyrektor biura PFWB w Gdańsku. - Takie badanie przeprowadzamy cyklicznie, co dwa lata, od roku 2001. I robimy to jako jedyni w Polsce.

Dane uzyskane podczas badania z roku 2007 wykorzystano w kampanii "Werbel Demokracji", przełamującej negatywne stereotypy związane z bezdomnością. Umieszczono je na plakatach odwołujących się do czterech najczęstszych przyczyn zjawiska, jako rozwinięcie hasła "Dlaczego jestem bezdomny/a? Bo byłam bita. Bo byłam chora. Bo byłem niechciany. Bo straciłem pracę".

- Z pewnością wiele osób zaskoczyło wskazanie przemocy domowej jako przyczyny bezdomności - mówi Aleksandra Dębska-Cenian z PFWB. - Ale liczby nie kłamią. Z naszych badań wynika, że prawie 80 proc. kobiet traci dom np. z powodu wypędzenia.

Dane, którymi dysponuje od kilku lat forum, są najdokładniejsze w Polsce. Gwarantuje to powtarzalność badania i przyjęta metoda jego realizacji.

- Po pierwsze, liczenie osób bezdomnych odbywa się zawsze w grudniu, gdy najłatwiej uchwycić zjawisko - wyjaśnia Piotr Olech. - Zimą bezdomni mniej podróżują, a świadomość i wrażliwość służb na problem jest większa. Po drugie, docieramy do osób przebywających zarówno w placówkach, jak i miejscach niemieszkalnych oraz szpitalach i więzieniach. Po trzecie, nasze patrole działają całą noc bo wiemy, że niektórzy wracają do swoich miejsc dopiero nad ranem.

Do badania tegorocznego wprowadzone zostaną dwie nowości. - Zajrzymy do melin w których wiemy, że mogą być bezdomni - zapowiada Łukasz Browarczyk z PFWB, koordynator badania. - W ankiecie, z którą zwrócimy się do bezdomnych, zadamy pytania dotyczące tego, jak postrzegają swoje szanse na wyjście z bezdomności oraz jak oceniają pomoc, którą otrzymują.

Pierwsze wstępne wyniki znane będą w połowie grudnia, na dokładny raport trzeba będzie poczekać do stycznia.

- Nam nie chodzi o suche liczby - zastrzega Piotr Olech. - Na ich podstawie obserwujemy, jak zbiorowość bezdomnych się zmienia. W 2007 roku okazało się, że zwiększa się liczba osób, które mają małe szanse na wyjście z bezdomności. Że bezdomni to osoby coraz starsze i takie, które do bezdomności popchnął więcej niż jeden powód. Ta wiedza sprawia, że dostosowujemy naszą pomoc do konkretnych potrzeb.

Te liczby trzeba znać

W województwie pomorskim jest około 3000 osób bezdomnych. Ponad 60 proc. populacji osób bezdomnych stanowią mężczyźni. 60 proc. z nich doświadcza bezdomności z powodu bezrobocia, zadłużenia i eksmisji.

Co druga osoba bezdomna jest osobą starszą. Niemal 60 proc. tych osób doświadcza bezdomności z powodu niepełnosprawności, choroby oraz rozpadu związku partnerskiego.

Co czwarta osoba bezdomna to kobieta lub dziecko. Niemal 80 proc. kobiet doświadcza bezdomności z powodu przemocy domowej, wypędzenia i wymeldowania.

Co piąty bezdomny jest osobą młodą. Niemal 60 proc. z powodu problemów rodzinnych, domowych i wypędzenia.