Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trójka wybrańców wciąż nie podpisała kontraktów z Arką Gdynia. Dlaczego?

Łukasz Żaguń
Tomasz Bolt/Polskapresse
Trener Paweł Sikora w ostatnich dniach bacznie przyglądał się zwłaszcza trzem zawodnikom. Mowa tutaj o pomocniku Rafale Grzelaku, obrońcy Dawidzie Kubowiczu i bramkarzu Jakubie Miszczuku. Cała ta trójka zdołała do siebie przekonać szkoleniowca Arki Gdynia.

Piłkarze ustalili już warunki kontraktu. - Wszystkie szczegóły są dopięte. Zawodnicy mają teraz trzy dni wolnego, ale podpisy to tylko formalność - potwierdził dla Dziennika Bałtyckiego Tomasz Rybiński, rzecznik prasowy gdyńskiego klubu.

Rafał Grzelak to były reprezentant Polski. W swojej karierze grał w takich klubach jak Ruch Chorzów, Pogoń Szczecin czy Widzew Łódź. Ponadto spędził również kilka lat poza granicami naszego kraju. Między innymi bronił barw portugalskiej Boavisty FC i rumuńskiej Steauy Bukareszt. W minionej rundzie Grzelak nie był jednak związany z żadnym klubem.

Dawid Kubowicz z kolei, który ma wzmocnić szeregi obronne zespołu, wcześniej związany był z występującym w II lidze zespołem Górnika Wałbrzych.

Jakub Miszczuk natomiast reprezentował barwy Lecha Poznań. Pełnił tam rolę rezerwowego bramkarza.

Arka rozegrała do tej pory pięć sparingów. Przegrała tylko jeden z nich. Ma na swoim koncie remis i trzy zwycięstwa. Już w najbliższy czwartek o godz. 14.30 zmierzy się z kolejnym rywalem. Do Gdyni zawita Concordia Elbląg.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki