Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener Wybrzeża Gdańsk Damian Wleklak: Jak ktoś będzie chciał odejść, droga wolna

ŁŻ
Tomasz Bolt/Polskapresse
Niestety, gdańscy szczypiorniści nie zagrają w przyszłym sezonie w Superlidze. Do kolejnej fazy baraży awansowała Nielba Wągrowiec.

O losach tej potyczki zadecydował dwumecz. W nim minimalnie lepsi okazali się gracze prowadzeni przez duet Daniel Waszkiewicz - Damian Wleklak.

- Nie odkryję Ameryki, jak powiem, że gdybyśmy wygrali w Gdańsku sześcioma bramkami, grałoby się nam łatwiej. Mecz się tak jednak ułożył i gratulacje dla chłopaków za walkę - powiedział na łamach oficjalnej strony klubowej Damian Wleklak.

Fani gdańskiego szczypiorniaka zadają sobie teraz pytania - jak będzie wyglądała przyszłość klubu? Czy włodarzom uda się zatrzymać całą kadrę?

- Na dzień dzisiejszy wydaje mi się, że wszyscy będą chcieli zostać i walczyć dalej o awans do PGNiG Superligi. Chcę mieć tylko tych zawodników, którzy chcą u nas grać. Jak ktoś będzie chciał odejść i nie będzie chciał podjąć rękawicy, nie będę mu stawał na drodze. Droga jest zawsze otwarta - zapewnia Wleklak.

Na dziś nie wiadomo jeszcze, czy drużyna w przyszłym sezonie będzie silniejsza. To powinno jednak wyjaśnić się w najbliższych tygodniach.

- Jeśli chodzi o wzmocnienia, to wszystko jest ograniczone budżetem. Zobaczymy, jaka będzie nasza dalsza sytuacja - tłumaczy opiekun gdańskiego Wybrzeża.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki