W niedzielę, 7 marca pogoda nie rozpieszczała. Deszczowe przedpołudnie w Gdańsku Brzeźnie nie odstraszyło jednak miłośników zimnych kąpieli w Zatoce Gdańskiej. Po raz kolejny, z uśmiechami na ustach, morsy weszły do Bałtyku, aby w ten sposób hartować organizm, a także pobudzić go do produkcji endorfin. A tzw. hormon szczęścia to zawsze największa nagroda dla tych, którzy przełamią opór związany z odczuwaniem zimna.
Morsowanie z Adrianem Hoffmanem. "Nawet jeśli morsowanie jes...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
