Czarni przed długi czas skutecznie realizowali swoją taktykę. Nieźle prezentowali się w defensywie, w ataku również nie odstawali od swojego rywala. Do końca trzeciej kwarty wszystko wskazywało zatem na to, że w Sopocie kibice obejrzą zaciętą rywalizację do ostatnich sekund. Nic jednak bardziej mylnego...
W początkowych fragmentach ostatniej, decydującej batalii podopieczni trenera Andreja Urlepa totalnie się pogubili. Prezentowali się mizernie zwłaszcza w elemencie, który dotąd stanowił o ich sile - w defensywie. Trefl dziurawił obronę rywala raz za razem i powiększał przewagę z minuty na minutę, aż w końcu jasne stało się to, że to drużyna Dariusa Maskoliunasa zapisze na swoje konto kolejne zwycięstwo.
Sopocianie ukończyli zawody z 21-punktową przewagą, choć wynik nie odzwierciedla przebiegu całego pojedynku. Świetne zawody w szeregach Trefla rozegrał Adam Waczyński, autor 22 punktów. Po stronie gości wyróżnił się Roderick Trice (16 punktów, 6 zbiórek).
Okazję do rewanżu nad Treflem Czarni będą mieli w niedzielę. Początek meczu w Słupsku o godz. 18.
Trefl Sopot - Energa Czarni Słupsk 83:62 (21:20, 20:20, 13:11, 29:11)
Trefl Sopot: Adam Waczyński 22, Lance Jeter 13, Paweł Leończyk 11, Sarunas Vasiliauskas 9, Yemi Gadri-Nicholson 8, David Brembly 7, Milan Majstorovic 4, Simas Buterlevicius 3, Krzysztof Roszyk 2, Marcin Stefański 2, Michał Michalak 2, Paweł Dzierżak 0.
Energa Czarni Słupsk: Roderick Trice 16, Jordan Hulls 11, Derrick Zimmerman 9, Garrett Stutz 7, Kacper Borowski 6, Jarosław Mokros 6, Tomasz Śnieg 5, Mateusz Jarmakowicz 2, Wojciech Jakubiak 0, Szymon Długosz 0, Karol Gruszecki 0.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
