Koszykarze Trefla fatalnie rozpoczęcli sezon. Przegrali osiem meczów z rzędu i nikt nie mógł zrozumieć, co się dzieje z drużyną z Sopotu. Przełamanie wreszcie nastąpiło, ale do zadowolenia wciąż jest bardzo daleko.
Mecz w Sopocie zapowiadał jednak dziewiątą porażkę zespołu Zorana Marticia. AZS Koszalin rozpoczął od prowadzenie 14:2, a gospodarze wydawali się przybici takim obrotem sprawy. Nie mieli pomysłu na grę, a do tego doszła fatalna wręcz skuteczność. Z czasem się poprawiła, ale tylko w niewielkim stopniu. Mecz się jednak wyrównał, ale głównie dlatego, że goście z Koszalina zaczęli mieć problem z trafianiem do kosza. Mimo to cały czas utrzymywali kilka punktów przwagi.
Prawdziwe emocje zaczęły się w samej końcówce spotkania. Na cztery minuty przed końcem Trefl przegrywał 51:60. Pomimo takiej sytuacji nie poddał się, a goście fatalnie rozegrali te końcowe minuty spotkania, zdobywając zalediwe dwa punkty. Sopocianie to wykorzystali i wygrali pierwszy mecz w tym sezonie.
Trefl: Duren 19, Kulka 13, Śmigielski 12, Majok 7, Bilinović 6, Stefański 4, Sikora 2, Dutkiewicz 2, Dzierżak, Stefanik.
AZS: James 19, Walton 15, Auda 12, Austin 5, Walker 5, Dąbrowski 3, Wadowski 3, Witliński, Łukasiak, Mielczarek.
Follow https://twitter.com/baltyckisportDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?