Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trefl Sopot podejmuje Stelmet Zielona Góra. Będzie miał wsparcie legend

Paweł Durkiewicz
Przemysław Świderski
Goran Jagodnik, Donatas Slanina i Adam Wójcik wspomogą zespół Trefla w trzecim meczu półfinału Tauron Basket Ligi w Ergo Arenie.

Po pierwszym dwumeczu serii do trzech zwycięstw sopocianie wywieźli z Zielonej Góry jedną wygraną, co wydaje się dobrą pozycją wyjściową do ataku na finał. Teraz przed zespołami Trefla i Stelmetu kolejne dwa mecze, tym razem w hali Ergo Arena. Być może już po nich poznamy zwycięzcę serii. Jeśli nie, trzeba będzie rozegrać piąte i decydujące starcie na parkiecie mistrzów z Winnego Grodu.

Choć zdecydowanym faworytem rywalizacji cały czas jest Stelmet, to oglądając wygrany przez Trefla mecz numer 2, można było odnieść wrażenie, że żółto-czarni przełamali ostatecznie swoją niemoc wobec zielonogórzan. Przypomnijmy, że w rundzie zasadniczej wszystkie cztery spotkania obu stron kończyły się zwycięstwami mistrzów Polski. Gracze prowadzeni przez trenera Dariusa Maskoliunasa w każdym z tych meczów walczyli jak lwy, jednak za każdym razem musieli uznawać wyższość lubuskiego zespołu.

Drugi mecz półfinału pozwolił graczom Trefla zapomnieć o tamtych niepowodzeniach. Przede wszystkim sopocianom udało się w końcu znaleźć sposób na powstrzymanie największych atutów ofensywnych Stelmetu. Swojego rytmu nie mógł złapać dobrze znany w Sopocie Łukasz Koszarek. Reprezentacyjny rozgrywający niemal zawsze rozgrywa przeciw swojej byłej drużynie świetne mecze, lecz tym razem nie mógł wiele zdziałać. Słabiej funkcjonowały też jego akcje pick&roll z wysokimi graczami, które dotąd były bronią nie do zatrzymania. Trener Maskoliunas nakazał swoim zawodnikom konsekwentnie przejmować krycie po zasłonach, co okazało się trafnym posunięciem.

Po drugiej stronie parkietu pięknie odbudował się z kolei Michał Michalak, który w dobrym momencie przypomniał sobie, że jeszcze do niedawna nazywany był najlepszym polskim snajperem młodego pokolenia. Cały Trefl imponował wytrwałością - nawet w najtrudniejszych momentach drużyna nie panikowała, tylko spokojnie reagowała na boiskowe sytuacje.

To wszystko napawa optymizmem przed meczami trójmiejskimi, które powinny być prawdziwą ucztą dla miłośników sportowych emocji. Na trybunach wśród kibiców Trefla zasiądzie tego dnia kilka znanych i lubianych postaci kojarzących się z najlepszymi latami sopockiej koszykówki. Donatas Slanina, Goran Jagodnik i Adam Wójcik odwiedzą Ergo Arenę w związku z niedawnym głosowaniem fanów na najlepszej piątkę "Złotej Dekady", czyli dziesięcioletniego okresu, który upłynął od pierwszego mistrzostwa Polski Prokomu Trefla Sopot w 2004 roku. Dodajmy, że w gronie wyróżnionych, prócz wspomnianego tercetu, znaleźli się także obecny trener Trefla Darius Maskoliunas oraz kapitan zespołu Marcin Stefański. Od godz. 19 Jagodnik, Slanina i Wójcik czekać będą na swoich sympatyków w strefie kibica przy wejściu do hali. Dla kibiców to świetna okazja do wspólnego zdjęcia czy pogawędki o nie tak odległej przecież historii.

Czy doping klubowych legend pomoże obecnej drużynie Trefla sprawić kolejną sensację i przejąć prowadzenie w rywalizacji ze Stelmetem? O tym przekonamy się we wtorek dopiero późnym wieczorem. Początek meczu o godz. 20. Transmisję z Ergo Areny przeprowadzi Polsat Sport News.

Szukasz więcej sportowych emocji?


POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki