Nenad Misanović, bo o nim mowa, przechodził w ostatnich dniach testy w zespole Trefla. Spisał się w nich na tyle dobrze, że działacze klubu postanowili zaproponować mu kontrakt, a ten przystał na jego warunki. Umowa obowiązywać będzie jednak tylko do końca listopada.
31-latek jest zawodnikiem bardzo wysokim. Ma aż 217 centymetrów wzrostu. W przeszłości miał już okazję występować na polskich parkietach. Na początku 2010 roku związał się z ekipą PBG Basketu Poznań. W drużynie tej zagrał w sumie dziesięć meczów, w których zdobywał przeciętnie 5 punktów i 3,5 zbiórki w każdym pojedynku.
W swoim CV ma on również występy w takich zespołach jak: Hemofarm Vrsac, Crvena Zvezda Belgrad , OKK Belgrad, Towzin Electric Kashan, US Monastyr. Ostatnio natomiast był zawodnikiem FMP Zeleznik Belgrad.
Jak przyznaje prezes Trefla, Roman Szczepan Kniter, zespół nie miał być co prawda wzmacniany, ale wymusiła to kontuzja Atera Majoka.
- Po kontuzji Atera Majoka nie planowaliśmy dodatkowych transferów, pojawiły się jednak sygnały ze strony trenera, że tymczasowe wzmocnienie na pozycję środkowego jest nam niezbędne - mówi Roman Szczepan Kniter. - Skorzystaliśmy więc z okazji przetestowania zawodnika, który nie stanowi zbytniego obciążenia dla naszego budżetu. Liczymy, że Misanović będzie w stanie pomóc zespołowi na treningach i meczach w czasie dochodzenia do pełnej sprawności Atera - dodał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?