Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trefl Sopot - Asseco Gdynia, czyli pierwsze derby Trójmiasta

Paweł Durkiewicz
Fot. Przemek Świderski
Kibice obu trójmiejskich drużyn koszykarskiej ekstraklasy już w najbliższą sobotę po raz pierwszy po letniej przerwie będą mogli zobaczyć swoich ulubieńców w akcji. Przy okazji uroczystej prezentacji nowego zespołu Trefla Sopot, w Ergo Arenie obejrzymy sparing żółto-czarnych z Asseco Gdynia. Mecz powinien dać nam odpowiedź na szereg nurtujących pytań, w tym to najważniejsze - jak po kadrowych rewolucjach grają obie nasze ekipy?

Lance Jeter, Sarunas Vasiliauskas, Milan Majstorović, Yemi Gadri-Nicholson, A.J. Walton, Chris Gaston i Filip Zekavicić - oto nowi gracze zagraniczni, którzy w letnim okresie transferowym zasilili drużyny Trefla i Asseco. Trójmiejscy kibice spośród wymienionych nazwisk najlepiej kojarzyć mogą Nicholsona, który w poprzednim sezonie zaliczał udane występy w barwach Energi Czarnych Słupsk. Pozostali to zupełnie nowe twarze.

Nowi, choć w sumie znajomi, są trenerzy obu stron. Darius Maskoliunas w pierwszej połowie poprzedniej dekady był koszykarzem złotej ekipy Prokomu Trefla Sopot, a zarazem ulubieńcem trójmiejskich kibiców. Teraz powraca do Polski jako szkoleniowiec i czeka go trudne zadanie, nawet mimo niewątpliwego zaufania władz Trefla i sympatii sopockich fanów. Żółto-czarni chcą bowiem walczyć o medal, podczas gdy w lidze są co najmniej cztery drużyny o podobnym lub większym potencjale kadrowym.

Startujemy z naszym profilem na Twitterze. Czas rozruszać serwis i pokazać, że 140 znaków wystarczy, by oddać sportowe emocje.

— Sport DB (@baltyckisport) September 8, 2013

Mniejszą presję odczuwać będzie David Dedek. Słoweński trener w zeszłym sezonie prowadził Start Gdynia - ekipę, która miała być czymś w rodzaju zaplecza dla euroligowego Asseco Prokomu. Dziś Start już nie istnieje, a Dedek przejął stery w drużynie byłego mistrza Polski - już bez Prokomu w nazwie. Paradoks polega na tym, że zeszłoroczny skład Startu wydaje się... silniejszy od nowej kadry Asseco. W klubie nie mają zresztą złudzeń - najbliższe rozgrywki mają być okresem przejściowym, przeznaczonym na rozwój młodych graczy, których w zespole jest wielu.

Wydawałoby się więc, że nowy układ sił w trójmiejskiej koszykówce jest jasny, tyle tylko, że wszelkie przedsezonowe spekulacje są zawsze bezlitośnie weryfikowane przez boisko. Warto zobaczyć na własne oczy, jak wyglądają nowe oblicza Trefla i Asseco.

Oficjalna prezentacja Trefla Sopot rozpocznie się w sobotę o godzinie 17. Kibice będą mogli zajmować miejsca w Ergo Arenie już 30 minut wcześniej. Sparing z Asseco Gdynia zaplanowano na godz. 18.

Już jutro obie ekipy zagrają mecz kontrolny, zamknięty dla publiczności. Odnotujmy, że będą to pierwsze w historii mecze towarzyskie dwóch drużyn wywodzących się z tradycji dawnego Prokomu Trefla.

Do tej pory oba kluby były zwaśnione ze sobą do tego stopnia, że od rozłamu w roku 2010 ani razu nie umówiły się na grę kontrolną, mimo że z logicznego punktu widzenia takie rozwiązanie - choćby z racji logistyki i kwestii sportowych - wydawało się co najmniej rozsądne. Czy to jest już oznaka zdrowszych relacji na linii Sopot - Gdynia?

Derbowa potyczka będzie dla obu stron ostatnim sprawdzianem przed startem ligi. W środę 9 października Trefl zagra w Zielonej Górze o Superpuchar Polski z mistrzem kraju, Stelmetem Zielona Góra.

Tauron Basket Liga ruszy trzy dni później, a zainauguruje ją mecz beniaminka rozgrywek Śląska Wrocław i Anwilu Włocławek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki