Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trefl powrócił z Jarocina

Mateusz Marcola
Siatkarze Trefla Gdańsk zakończyli w sobotę serię obozów treningowych w Malborku i Jarocinie. We wrześniu rozegrają trzy turnieje towarzyskie

Celem sparingów będzie odpowiednie zgranie zespołu. Inauguracyjny mecz ze Skrą Bełchatów odbędzie się już 11 października.

Trefl jako jeden z pierwszych klubów PlusLigi rozpoczął przygotowania do nowego sezonu. Gdańszczanie już 21 lipca wrócili do treningów, skupiając się na początku na ćwiczeniach w siłowni i aerobicu.

- Wcześniejsze rozpoczęcie przygotowań to świetny pomysł. Będziemy mogli spokojnie wejść w tryb treningowy - mówił wówczas Wojciech Serafin, który w najbliższych rozgrywkach zostanie najprawdopodobniej podstawowym libero drużyny.

Pełniący dotychczas tę funkcję Piotr Poskrobko zakończył siatkarską karierę i przejał funkcję kierownika drużyny. Dla Serafina gra na libero nie jest żadną nowością, bo już w ubiegłym sezonie zastępował w kilku meczach kontuzjowanego Poskrobkę.

- Myślę, że Wojtek bez problemu poradzi sobie w nowej roli - przekonuje były libero Trefla. - Tym bardziej, że pod względem technicznym nie odbiega od najlepszych na tej pozycji zawodników w naszej lidze.

Ostatnie dwa tygodnie siatkarze Trefla spędzili w leżącym niedaleko Poznania Jarocinie. Skupiali się tam głównie na treningu siłowym oraz dopracowaniu elementów technicznych.

Na zgrupowaniu zabrakło dwóch zawodników - Łukasza Kadziewicza i Borana Janicia, uczestników igrzysk olimpijskich w Pekinie. Ten pierwszy dołączy do zespołu po rewanżowym meczu reprezentacji Polski z Belgią (13 września), którego stawką jest awans do mistrzostw Europy. Z kolei Serb powinien zameldować się w Gdańsku już w przyszłym tygodniu.

Przed rozpoczęciem sezonu Trefl wystąpi jeszcze w trzech wrześniowych turniejach towarzyskich: w Bielsku-Białej, Zdzieszowicach oraz Memoriale im. Zdzisława Ambroziaka w Warszawie. Szczególnie ciekawie zapowiada się ten ostatni, bowiem zagrają w nim Skra Bełchatów, AZS Częstochowa, AZS Olsztyn i Resovia Rzeszów.

Dla gdańszczan będzie to więc wymarzona okazja, by jeszcze przed sezonem sprawdzić swe umiejętności na tle czołowych polskich zespołów. I czy cel Trefla - minimum piąte miejsce - jest realny.

- Mecze kontrolne służą przede wszystkim wzajemnemu zgraniu zawodników. W naszym przypadku może się zdarzyć tak, że podstawowa szóstka będzie wyglądać zupełnie inaczej niż w poprzednim sezonie - mówi Wojciech Kasza i zaraz dodaje: - Teraz trzeba to wszystko poukładać i dopracować. A ostatnią na to okazją będą właśnie turnieje towarzyskie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki