Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Traore: Chciałem zostać w Lechii

pk
Tomasz Bołt
Abdou Razack Traore nie zagra wiosną w gdańskiej Lechii. 24-letni reprezentant Burkina Faso nie doszedł do porozumienia z władzami klubu, bo biało-zieloni nie byli w stanie sprostać oczekiwaniom finansowym piłkarza.

O Abdou Razacka Traore Lechia miała walczyć za wszelką cenę, zaproponowała mu nawet podwyżkę, ale ostatecznie nie udało się sfinalizować rozmów.

Interesujące są jednak wyznania piłkarza odnośnie jego zarobków. W doniesieniach prasowych pojawiały się kwoty 250 tysięcy euro za podpis i 30 tysięcy euro miesięcznej pensji. Traore jednak zaprzecza.

- To nie do końca tak, że chciałem odejść. Pozostanie w Lechii było dla mnie priorytetem. Zacznę od sprostowania plotek. Pisano, że Lechia oferowała mi za przedłużenie kontraktu bonus w wysokości 250 tys. euro i pensję 30 tys. euro miesięcznie. Ktoś, kto rozpowszechnia takie rzeczy, po prostu kłamie. Nigdy nie zaproponowano mi tak dużych pieniędzy. - powiedział w rozmowie z Super Expressem 24-letni pomocnik, który jesienią zdobył dla biało-zielonych 9 goli w T-Mobile Ekstraklasie.

- Propozycja Lechii nie była na satysfakcjonującym mnie poziomie. To nie była nawet podwyżka o sto procent w stosunku do tego, co zarabiałem ostatnio. Poza tym Lechia oferowała mi coś na kształt kontraktu progresywnego. Czyli nie od razu duża podwyżka, ale etapami. Np. dziś zarabiam 10 zł, za pół roku 15, a w kolejnym sezonie 20. Nie podobało mi się to, chciałem solidnej podwyżki od raz - dodał Traore.

To jednak nie koniec. 24-letni reprezentant Burkina Faso był rozczarowany, bo według niego klub nawet nie próbował z nim negocjować. Obie strony przedstawiły swoje propozycje, które nie były zbieżne, więc Lechia Gdańsk wydała komunikat, iż najlepszy strzelec drużyny odchodzi.

Źródło: Super Express

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki