4 z 12
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Na co liczyli szefowie Lecha zatrudniając duńskiego...
fot. Bartek Syta

Transferowe niewypały w Ekstraklasie. Recydywista, balangowicz i... grubasek

Nicki Bille Nielsen

Na co liczyli szefowie Lecha zatrudniając duńskiego napastnika? Naprawdę trudno powiedzieć. Nielsen przychodził na Bułgarską z opinią awanturnika. W Poznaniu tylko ją potwierdził. Do internetu trafiały filmiki z libacji alkoholowych z jego udziałem. Duńczyk na treningach nie zawsze był w formie, a pewnego razu pojawił się na zajęciach z podbitym okiem. Razem ze wszystkimi prowizjami kosztował nawet 600 tysięcy euro. Ostatnio stanął przed duńskim sądem. Wśród zarzutów znalazły się: nielegalne posiadanie broni, pobicie, przemoc fizyczna i słowna.

Zobacz również

Sokół Kolbuszowa Dolna znów wygrał!

Sokół Kolbuszowa Dolna znów wygrał!

Skóraś z kolejnym golem w Belgii. Polak walczy o bilet na Euro

Skóraś z kolejnym golem w Belgii. Polak walczy o bilet na Euro

Polecamy

Na meczu Ruchu Chorzów z Widzewem nie było ponad 50.000 kibiców? Jest inna liczba!

Na meczu Ruchu Chorzów z Widzewem nie było ponad 50.000 kibiców? Jest inna liczba!

Piotr Wójcik: W Alicie Ożarów się odbudowałem

Piotr Wójcik: W Alicie Ożarów się odbudowałem

Jens Gustafsson: Mamy szacunek dla Jagiellonii, ale skupiamy się na sobie

Jens Gustafsson: Mamy szacunek dla Jagiellonii, ale skupiamy się na sobie