Chłopiec bawił się na placu zabaw przy ul. Piotra Wysockiego w Lęborku. Nagle wybiegł na jezdnię wprost pod koła toyoty RAV4. Chłopiec odbił się od przedniego nadkola i upadając uderzył głową w asfalt. Pogotowie zabrało chłopca do lęborskiego szpitala, jednak okazało się, że obrażenia są dużo poważniejsze niż sądzono i 10-latek został przetransportowany helikopterem LPR do szpitala w Gdańsku.
Z nieoficjalnych informacji udało nam się dowiedzieć, że stan chłopca jest krytyczny. Koledzy ze szkoły 10-latka są zrozpaczeni.
Po wstępnych ustaleniach policji wynika, że kierowca nie złamał przepisów, jechał z dozwoloną prędkością. Nie został ukarany mandatem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?