Ze wstępnych ustaleń wynika, że młodzieniec był z Kościerzyny. Przyjechał nad jezioro ze znajomymi - podaje policja. Świadkowie mówią, że zanurkował i już się nie wynurzył.
Na miejscu były 3 jednostki straży pożarnej, lotnicze pogotowie i karetka. Ciało wyłowiono. Reanimacja nic nie dała.
Teraz, policja czeka na grupę dochodzeniową z prokuratorem.
To była druga w ten weekend ofiara śmiertelna na Kaszubach. Wcześniej utonął 40-letni mężczyzna, który próbował ratować syna z wywróconego kajaka w Kłącznie k. Studzienic. Chłopcu nic nie stało, o własnych siłach dopłynął do brzegu, lecz ojciec utonął w jeziorze.
Trzecia osoba utopiła się w niedzielę po południu na Kaszubach. 41-letni mężczyzna utonął w jeziorze w miejscowości Nowy Barkoczyn. Strażacy wyłowili już zwłoki z wody.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?