3 z 6
Poprzednie
Następne
Top 5 Januszów Biznesu. Jak "przedsiębiorcy" próbują naciągnąć innych
4 Niemiec pod kocem trzymał
Kto kiedyś kupował auto od polskiego handlarza wie, że proces ten przypomina stąpanie po polu minowym. Choć wśród pośredników sprzedaży sprowadzanych aut znajdują się porządni i uczciwi ludzie, to również nie brakuje cwaniaków. „Regeneracja” przebiegu auta, to wręcz norma. Wystarczy wejść na dowolny portal ogłoszeniowy, aby się o tym przekonać. Ze świecą szukać auta, którego przebieg przekracza 200 tys. km. Większością samochodów jeździła niemiecka pani doktor tylko do kościoła. Co bardziej hardkorowi Janusze Biznesu potrafią ściągnąć zza Odry dwa kompletne wraki, aby później zrobić z nich jedno auto używane przez dziadka do dojazdów na działki. A później zdziwienie, że samochód zostawia 4 ślady...