TOP 10 fake newsów 2018. O czym kłamał świat w 2018 roku?
2. Rosyjska agentka w białym domu
16 lipca 2018 r. FBI aresztowało mieszkającą w Waszyngtonie Rosjankę Marię Butinę pod zarzutami szpiegowania na rzecz Rosji. 29-letnia kobieta miała odegrać dużą rolę w działaniach Kremla na rzecz wpłynięcia na wynik amerykańskich wyborców w listopadzie 2016 r.
Kwestia, czy Kreml rzeczywiście ingerował w wybory, które zwyciężył republikanin Donald Trump, rozgrzała (i wciąż rozgrzewa) Amerykanów do czerwoności, a FBI prowadzi już w tej sprawie głośne dochodzenie (mimo że Trump twierdzi, że nic nie wiedział i nazywa całą sprawę „polowaniem na czarownice”). Nic więc dziwnego, że na fali tej rosyjskiej histerii pojawił się fake news, który był chętnie udostępniany w sieci.
Krótko po zatrzymaniu Butiny na Twitterze zaczęto bowiem udostępniać zdjęcie z maja 2017 r., na którym domniemana Butina stoi w Gabinecie Owalnym w Białym Domu (wśród innych pracowników i członków delegacji), kiedy prezydent Donald Trump wita szefa rosyjskiego MSZ Siergieja Ławrowa. W sieci zawrzało: czy agentka Kremla faktycznie miała dostęp do Białego Domu?
Niektórzy użytkownicy Twittera nie stracili jednak głowy i zestawili ze sobą zdjęcie Butiny i zdjęcie kobiety stojącej w Gabinecie Owalnym. Wniosek był jeden: ta druga, mimo dużego podobieństwa i podobnych, ognistorudych włosów, z całą pewnością nie jest zatrzymaną Rosjanką. Źródło z Rady Bezpieczeństwa Narodowego (NSC) potwierdziło to w rozmowie z portalem BuzzFeed i wyjawiło, że w rzeczywistości tajemnicza kobieta to pracownica NSC Cari Lutkins.