Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tomasz Korynt: Remis byłyby dla Arki Gdynia dobrym wynikiem

Paweł Stankiewicz
Fot. Tomasz Bołt
Tomasz Korynt w swojej karierze piłkarskiej grał w Lechii Gdańsk i Arce Gdynia. Dziś nie ukrywa, że bliżej mu do żółto-niebieskich.

- Wydaje mi się, że te derby będą dla Arki jedne z trudniejszych - uważa Korynt. - Patrząc na zbliżający się mecz przez wyniki ostatnich meczów, zdobyte punkty, ale też na potencjał drużyn. Tym razem zdecydowanym faworytem będzie Lechia, tym bardziej że zagra przed własną publicznością. Arka zanotowała serię meczów, które wysoko przegrała, tracąc dużo bramek. Potrzebuje teraz niezwykłej mobilizacji i konsekwencji, żeby osiągnąć w Gdańsku korzystny rezultat. A remis byłby dla zespołu bardzo dobrym wynikiem.

Gdynianie pracują już pod okiem nowego trenera, Leszka Ojrzyńskiego. Co ten trener może zmienić w tak krótkim czasie?

- Zmobilizować zawodników. Często przyjście nowego trenera powoduje u zawodników zmianę mentalności, podejścia, bo każdy chce się pokazać, żeby zasłużyć na regularną grę. Stawka jest taka, że punkty trzeba zdobywać. Choć przy remisie to będzie tak naprawdę tylko pół punktu, bo potem nastąpi podział w lidze. Na pewno taki wynik poprawiłby jednak samopoczucie - uważa Korynt.

Zdaniem byłego piłkarza Lechii i Arki wyniki żółto-niebieskich nie wpłyną na grę gdańszczan.

- To nie pora na lekceważenie rywali. Każdy punkt jest na wagę złota. Nie chcę typować wyniku, bo mam nadzieję na małą niespodziankę, jaką byłby remis. Będzie jednak ciężko - zakończył Korynt.

Derby Trójmiasta coraz bliżej. Piłkarze też już na nie czekają

Dziennik Bałtycki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki