Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tomasz Kloskowski: Pierwszy terminal był w blaszaku. Dziś jesteśmy w zupełnie innym miejscu na lotniczej mapie świata

Redakcja
Tomasz Kloskowski: Pierwszy terminal był w blaszaku. Dziś jesteśmy w zupełnie innym miejscu na lotniczej mapie świata Tomasz Kloskowski TOP Menedżerem 2015 r. na Pomorzu
Tomasz Kloskowski: Pierwszy terminal był w blaszaku. Dziś jesteśmy w zupełnie innym miejscu na lotniczej mapie świata Tomasz Kloskowski TOP Menedżerem 2015 r. na Pomorzu Przemek Świderski
Mówi, że nie jest pasjonatem latania, ale na lotnisku urodził się zawodowo. Od początku kariery związany z portem lotniczym. Właśnie minęło sześć lat, odkąd Tomasz Kloskowski nim zarządza. Poznał praktycznie całe spektrum transportu, na lądzie, morzu i w powietrzu.[b] Tomasz Kloskowski [/b]jest absolwentem Technikum Budowy Okrętów. Kolejny szczebel edukacji zdobył na Uniwersytecie Gdańskim na kierunku transport lądowy. Praktycznie natychmiast „wylądował” na gdańskim lotnisku. Na najniższym szczeblu referenta marketingu. Z roku na rok piął się wyżej.

- Praca była interesująca. Dzień był tu niepodobny do dnia. Ale najbardziej pociągało mnie to, że pod dowództwem starszych wszyscy tworzymy coś wielkiego. Dlatego wtedy za niewielkie pieniądze oddawaliśmy lotnisku całe serce - wspominał początki kariery w rozmowie z nami z okazji wyróżnienia tytułem TOP Menedżer Pomorza 2016 w plebiscycie „Dziennika Bałtyckiego”.

Nagrodzony przez kapitułę TOP menedżera za sukcesy w rozwoju międzynarodowego lotniska. W ubiegłym roku Port Lotniczy Gdańsk im. Lecha Wałęsy obsłużył 3,7 mln pasażerów. Rekord został pobity pomimo remontowanej w 2015 roku drogi startowej. Prace te związane były z niezwykle trudną pod względem logistycznym inwestycją podniesienia kategorii lotniska. W trakcie całego procesu inwestycyjnego udało się ograniczyć zamknięcie lotniska dla ruchu lotniczego zaledwie na jeden weekend. Już w okresie zimowym 2015 roku gdańskie lotnisko funkcjonowało w drugiej kategorii podejścia ILS.

Kolejną z najważniejszych inwestycji ubiegłego roku było oddanie nowej części Terminalu Pasażerskiego T2. Dzięki tej wartej około 104 miliony złotych inwestycji, całkowicie sfinansowanej ze środków własnych, już od września 2015 roku Terminal Pasażerski zyskał nową część przylotową, która dotychczas znajdowała się w starym Terminalu Pasażerskim T1. Ten rok zapowiada się jeszcze lepiej. Tylko od stycznia do kwietnia przez lotnisko przewinął się ponad 1 milion pasażerów.

Czytaj też:**Wizz Air świętuje w Gdańsku i prezentuje nowego Airbusa A321 [ZDJĘCIA]**

Pytany o największy sukces powiedział: - Nie potrafię wskazać jednego. Przez 22 lata, odkąd tu pracuję, lotnisko niezwykle się rozwinęło. Tu, gdzie teraz znajduje się budynek DHL, przed laty stał taki blaszak - to ówczesny terminal międzynarodowy. Pierwsi pasażerowie przechodzili pod okiem strażników z psami. Wyglądało to koszmarnie. Dzisiaj jesteśmy w zupełnie innym miejscu na lotniczej mapie świata. I to uważam za nasz największy sukces.

Tomasz Kloskowski prezesem zarządu Portu Lotniczego Gdańsk jest od czerwca 2010 roku. To okres największych, kilkusetmilionowych inwestycji związanych m.in. z Euro 2012. Powstał nowoczesny terminal T2 zwiększający przepustowość lotniska do 5 mln pasażerów rocznie. Przy terminalu pojawiły się rękawy dla pasażerów.  Zbudowano nową płytę postojową i drogę kołowania długości 2,5 km. Dzięki niej liczba możliwych operacji lotniczych wzrosła z 12 do 30 na godzinę. Obecnie dzięki zamontowaniu najnowocześniejszego oświetlenia nawigacyjnego (liczba punktów świetlnych zwiększyła się z 474 do 1598 sztuk) oraz systemu ILS na godzinę można przeprowadzić nawet 44 operacje.

Pod koniec ubiegłego roku gdański port lotniczy zyskał kategorię II, co pozwala na działalność przy znacznie gorszych warunkach pogodowych, co znacznie ograniczyło problemy z odwoływanymi operacjami lotniczymi z powodu złych warunków atmosferycznych.

Co ważne i dość unikatowe w polskiej rzeczywistości, wszystkie inwestycje spółka zrealizowała w przewidzianym terminie  z zachowaniem wysokiej płynności finansowej.

Z porażek, jeśli się zdarzą, stara się wyciągnąć wnioski, aby ich nie powtórzyć w przyszłości.

Jak zaznacza, wbrew pozorom lotnisko to nie jest samograj. To rozmowy z przewoźnikami o nowych destynacjach do i z Gdańska, z bankami o dopięciu finansowania inwestycji, racjonalna polityka finansowa, zapewnienie bezpieczeństwa pasażerom.

-  Nawet w czasach wielkiej prosperity, koszty trzymamy na wodzy. W czasach kryzysów szukamy dodatkowych przychodów - wyjaśnia.

Za największy kapitał uznaje zespół współpracowników, od których, nie ukrywa, wymaga sporo.

- Wymagam dużo od współpracowników, ale też od siebie - mówi.  

[email protected]

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki