- Przed meczem trener David Dedek mówił o tym, że nie stawia swojej drużyny w roli faworyta. Bardzo szybko jednak zweryfikowało to boisko. Pozostaje mi zatem przeprosić wszystkich, którzy musieli lub po prostu chcieli oglądać ten pojedynek - powiedział trener Tomasz Jankowski.
O tym, jak słabo zaprezentowała się Polpharma w tym spotkaniu, może świadczyć fakt, że klub z Kociewia rzucił w tym meczu zaledwie... 45 punktów.
- O naszej grze nie można powiedzieć nic dobrego. Nie funkcjonowała ani obrona, ani też atak. Będziemy musieli poważnie się nad tym zastanowić, bo to nie wygląda na grę w koszykówkę. Poziom był żenujący - dodał Jankowski.
W zgoła odmiennym nastroju, co zresztą zrozumiałe, był z kolei David Dedek, trener Asseco Gdynia.
- Trzeba przede wszystkim podziękować zawodnikom, bo to oni wywalczyli to zwycięstwo. Jestem zadowolony zwłaszcza z obrony. Postawiliśmy rywalowi trudne warunki - przyznał Dedek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?