Przed starciem Tomasz Adamek - Wiaczesław Głazkow sporo mówiło się o tym, że polski fighter znowu ma szansę zaistnieć na zawodowym ringu. Warunek był jednak jeden - zwycięstwo. Niestety, nasz zawodnik poniósł trzecią porażkę w zawodowej karierze i jego przyszłość stanęła pod dużym znakiem zapytania.
Agencja TVN/X-news
- Ta porażka przekreśliła moje szanse na mistrzowską walkę. Nie wiem, co będzie ze mną dalej - powiedział tu po walce "Góral".
Głazkow znakomicie wypunktował w tej walce Polaka. Być może nie był bardzo efektowny, ale na pewno skuteczny. Dobitnie świadczyć może o tym fakt, że od czwartej rundy Polak musiał zmagać się z kontuzją. Jego prawe oko z minuty na minutę było coraz bardziej zapuchnięte. Uraz był na tyle poważny, że lekarz podczas każdej przerwy sprawdzał, czy Adamek może kontynuować walkę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?