Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To już koniec ligowego szczypiorniaka w gdańskim AZS AWFiS

Janusz Woźniak
Czy uda się jeszcze odbudować ligową drużynę AZS?
Czy uda się jeszcze odbudować ligową drużynę AZS? Grzegorz Mehring
Kiedyś za tradycyjnie akademickie dyscypliny sportowe uznawano siatkówkę, koszykówkę i piłkę ręczną. Gdańska Akademia Wychowania Fizycznego i Sportu mogła się poszczycić drużynami kobiet i mężczyzn na poziomie ekstraklasy. Zespół męski, po spadku do pierwszej ligi, przestał istnieć. Kobiecy szczypiorniak wytrzymał trochę dłużej.

Może dlatego, że całkiem niedawno zespół pod wodzą trenera Jerzego Cieplińskiego seryjnie zdobywał ligowe medale. Łącznie bodaj siedem, z tytułem mistrzyń i wicemistrzyń Polski włącznie. Ostatni rok zespół akademiczek występował w pierwszej lidze, kończąc sezon na niezłym, jak na sportowe możliwości, czwartym miejscu. Przez ostatnie dwa sezony finansowej pomocy udzielał akademiczkom Vistal Łączpol Gdynia, bo kluby wiązała umowa o współpracy. Umowa, która właśnie się zakończyła. I co dalej z ręczną w AZS AWFiS?

- Niestety, nie udało się znaleźć pieniędzy na dalszą grę naszego zespołu w pierwszej lidze - mówił nam wczoraj prezes AZS AWFiS Gdańsk Tomasz Tomiak.

- Przyznam, że to nasza porażka, ale dzisiaj podejmujemy decyzję o wycofaniu drużyny z ligowych rozgrywek. Naprawdę jest mi przykro, ale nie mamy innego wyjścia. Sympatia oraz sentymenty to za mało, abyśmy grali dalej. To już koniec ligowego szczypiorniaka w naszym klubie, chociaż pozostaną w nim zespoły juniorek - zakończył prezes Tomasz Tomiak.

Na oliwskiej uczelni jest specjalizacja z piłki ręcznej, są doskonali trenerzy i baza do uprawiania tej dyscypliny sportu. Nie będzie tylko ligowej drużyny, która byłaby tego wszystkiego doskonałym uzupełnieniem. To przypomina mi morał ze znanej całym pokoleniom bajki. Morał kończący się słowami "wśród serdecznych przyjaciół psy zająca zjadły".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki