To jest skok na pieniądze mieszkańców [INTERAKTYWNA OŚ CZASU]

Dzisiaj okaże się, czy skandaliczne podwyżki opłat za śmieci wejdą w życie. To skok na pieniądze mieszkańców - mówią niektórzy wójtowie z powiatu kościerskiego. Najbardziej dotkliwie wzrost cen mogą odczuć mieszkańcy zabudowy wielorodzinnej.

- Nowa uchwała likwiduje stawkę dla gospodarstwa jednoosobowego 22,50 zł oraz znosi stawkę 13,50 zł w zabudowie wielorodzinnej - mówi Mirosław Warczak, wójt Liniewa. - Wszyscy, zarówno mający gospodarstwa jednoosobowe, jak i mieszkania w blokach, mają płacić 51 lub 77 złotych (w przypadku odpadów niesegregowanych). Wiadomo, kto na tym straci: najbiedniejsi emeryci i renciści, którzy mieszkają samotnie.

Na tym jednak nie koniec propozycji podwyżek. Jeśli uchwała Związku Gmin Wierzyca zostanie podjęta, właściciele gospodarstw domowych będą płacić 51 zł za odpady segregowane i 77 zł za niesegregowane. Obecnie obowiązująca opłata wynosi 44 zł za segregowane i 66 zł za niesegregowane.

- Takie stawki to prawdziwy skandal - mówi Karolina Polakowska z Kościerzyny. - Uważam, że już teraz mieszkańcy płacą dużo, a po zmianach opłaty mogą być gigantyczne . Na to nikt z mieszkańców nie wyraża zgody, najgorsze jednak jest to, że nasz głos w ogóle nie jest brany pod uwagę. Po prostu każe nam się płacić, nie pytając o zdanie.

Choć uchwała w sprawie podwyżek nie została jeszcze podjęta, to już pojawiły się pierwsze protesty.

- Nie widzimy żadnego uzasadnienia dla tak drastycznej podwyżki i jest ona, naszym zdaniem, niesprawiedliwa wobec mieszkańców budynków wielorodzinnych - mówi Andrzej Gier-szewski, prezes spółdzielni Wspólny Dom w Kościerzynie.
Wojciech Pomin, prezes Związku Gmin Wierzyca, nie chce komentować sprawy do momentu podjęcia decyzji przez zgromadzenie ZGW.

Propozycja podwyżek opłat za śmieci zbulwersowała mieszkańców i wielu samorządowców powiatu kościerskiego. Już przed tygodniem zgromadzenie Związku Gmin Wierzyca miało podjąć decyzję w tej sprawie, jednak spotkanie zostało przełożone. Dziś po raz kolejny członkowie zgromadzenia pochylą się nad tym tematem. Najwięcej kontrowersji budzą podwyżki opłat w zabudowie wielorodzinnej i dla gospodarstwa jednoosobowego. Jednak na tym nie koniec. Problem może dotyczyć także samorządów.

- Druga uchwała Związku Gmin Wierzyca to prawdziwy skok na kasę gminną - mówi Mirosław Warczak, wójt Liniewa. - Obowiązująca uchwała w sprawie ustalenia wysokości rocznej składki członkowskiej na rok 2015 oraz zasad i terminów jej płatności wynosi 0,50 zł na osobę. Projekt zmiany tej uchwały to 10 zł na osobę, czyli podwyżka o 2000 proc. i płatna do 31 sierpnia bieżącego roku. W budżecie gminy Liniewo na 2015 rok jest zaplanowane 2.372,50 zł, a trzeba będzie zapłacić 47.450 zł, czyli o 45.077,50 zł więcej.

W sprawie planowanych podwyżek interweniuje Spółdzielnia Mieszkaniowa Wspólny Dom w Kościerzynie. Zarząd wysłał pismo w tej sprawie do burmistrza Kościerzyny, a także przyłączył się do protestu innych największych spółdzielni z terenu obsługiwanego przez Związek Gmin Wierzyca.

- Zarząd wyraża sprzeciw co do podwyższenia opłat za gospodarowanie odpadami - mówi Andrzej Gierszewski, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Wspólny Dom w Kościerzynie. - Jako największy zarządca nieruchomości w mieście obsługujemy około 25 proc. ogółu mieszkańców Kościerzyny, podejmujemy nieustannie działania oszczędnościowe zmierzające do utrzymania czynszu w zakresie zależnym od spółdzielni na niezmienionym poziomie. Podwyżka opłat za gospodarowanie odpadami oznacza dla spółdzielni wzrost kosztów o 510.768 zł w stosunku do obecnie ponoszonych, co stanowi wzrost aż o 56,77 proc.

Jak podkreśla prezes kościerskiej spółdzielni, ok. 70 proc. gospodarstw domowych w budynkach stanowią 1 i 2-osobowe gospodarstwa i proponowana podwyżka uderzy w zdecydowaną większość mieszkańców.

- Z naszego doświadczenia i znajomości nastrojów płatniczych mieszkańców wynika, że podwyżka taka jest absolutnie nieakceptowana - mówi Andrzej Gierszewski. - Spółdzielnia, jako zarządca budynków wielorodzinnych, ponosi szereg dodatkowych kosztów związanych z obsługą wywozu odpadów. Sporządzamy deklaracje w imieniu naszych mieszkańców, prowadzimy wszelkie sprawy związane z poborem należności z tytułu opłaty za gospodarowanie odpadami, we własnym zakresie prowadzimy windykację od osób, które zalegają z opłatami. Przekazując do Związku Gmin Wierzyca całą kwotę wymiaru ponosimy koszt obsługi kredytowania osób niepłacących, czyli po prostu finansujemy ZGW. W przygotowanym wariancie podwyżek mieszkańcy budownictwa wielorodzinnego traktowani są gorzej (najwyższa skala podwyżek).
Okazuje się, że Związek Gmin Wierzyca może mieć problemy.

- Z przedstawionych przez zarząd kwestii wynika, że w momencie przeprowadzania kalkulacji w 2013 roku opłatę za śmieci miało uiszczać 195 tys. mieszkańców, a obecnie okazuje się, że tych, którzy zadeklarowali jest 165 tys. osób. Pozostaje więc pytanie, gdzie ubyło ok. 30 tys. mieszkańców - mówi Grzegorz Piechowski, wójt gm. Kościerzyna, przewodniczący zgromadzenia Związku Gmin Wierzyca. - Co więcej, ilość planowanych odpadów w tamtym okresie wynosiła 52 tys. ton (co już było przyjmowane z nadwyżką). Tymczasem w 2014 roku okazało się, że jest 58 tys. ton odpadów, a w 2015 roku będzie ok. 60 tys. ton. Tym samym ubywa mieszkańców, a przybywa śmieci. Uważam, że każdy z nas powinien płacić za wyprodukowane przez siebie śmieci. Sytuacja jest trudna i mam wrażenie, że ci, którzy starają się to uczciwie robić, ponoszą konsekwencje nieuczciwości osób, które nie uiszczają opłat. To odbije się na tych, którzy płacą. Tak nie powinno być.

Jak podkreślają mieszkańcy, już teraz słono płacą za śmieci.

- Nie można serwować tak drastycznych podwyżek - mówi mieszkaniec Kościerzyny. - Uważam, że to bezduszne i nieludzkie. Przed ustawą śmieciową nie było takich problemów, jak są teraz. Uważam, że teraz jest znacznie gorzej pod tym względem.