Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tłok w pociągach na trasie Tczew - Trójmiasto. Przewozy Regionalne zmniejszyły liczbę składów

Przemysław Zieliński
Jeździmy ściśnięci niczym sardynki w puszce - żalą się pasażerowie pociągów z Tczewa
Jeździmy ściśnięci niczym sardynki w puszce - żalą się pasażerowie pociągów z Tczewa Zbigniew Brucki
Pasażerowie walczą o miejsce w pociągu, a jak już dostaną się do środka, jadą ściśnięci jak sardynki w puszce. Problem dotyczy kilku połączeń Przewozów Regionalnych na trasie Tczew - Trójmiasto, w których wraz z początkiem wakacji zmniejszono liczbę składów. Tak jest m.in. z pociągiem wyjeżdżającym z Tczewa do Gdańska Głównego o godz. 6.59.

- Jak dotąd na stację zawsze przyjeżdżał pociąg złożony z dwóch składów, ale od początku wakacji na popularną trasę wypuszczany jest tylko jeden skład - opowiada pan Zbigniew z Tczewa (nazwisko do wiadomości redakcji). - Może kolejarze uznali, że skoro mamy wakacje, to jest i mniejsze obłożenie, ale to nie do końca prawda. Ludzie przecież wciąż jeżdżą do pracy, a turyści na plażę.

Do tego dochodzi jazda w skwarze, bo okna pociągu nie mają zasłon chroniących przed promieniami słonecznymi.
- Ludzie stoją ściśnięci w przejściach między przedziałami i na korytarzu - stwierdza tczewianin. - Dziwię się, że jeszcze nikt nie zasłabł w tak ekstremalnych warunkach. Do pociągu dosiadają się także ludzie przyjeżdżający z Chojnic i Starogardu. Proszę też dodać rowery i bagaże. Konduktorzy, którym zwracamy uwagę na tę sytuację, zapewniają, że złożą raport do przełożonych z prośbą o wydłużenie składu.

Podobne problemy dotyczą także kilku innych pociągów z Tczewa do Gdańska, zarówno porannych, jak i popołudniowych. Przedstawiciele Przewozów Regionalnych zapewniają, że sprawę znają i ją badali.

- Do nas również dotarły sygnały pasażerów dotyczące pociągu o godz. 6.59. Nie możemy się zgodzić ze wszystkimi uwagami - mówi Benedykt Plotta, naczelnik Działu Marketingu w Pomorskim Zakładzie Przewozów Regionalnych w Gdyni. - Przed sezonem pociąg ten przewoził w dużej mierze studentów i uczniów, dlatego połączenie zawsze obsługiwały dwa elektryczne zespoły trakcyjne. Od 29 czerwca do 1 września odnotowujemy mniej osób korzystających z tego połączenia, dlatego na trasę wyjeżdża pociąg złożony z jednego składu.

Według Plotty, nie jest prawdą, że korzystają z niego także turyści. - To dla nich za wczesna pora, na dodatek w dniu powszednim przejazdy turystów do Trójmiasta są mniejsze niż w weekend. Zdajemy sobie sprawę, że dla niektórych pasażerów jazda na stojąco niesie uciążliwości, ale z uzyskanych danych wynika, że liczba osób, które nie mają miejsca siedzącego nie przekroczyła dopuszczalnych norm, określonych w umowie między Przewozami Regionalnymi a Urzędem Marszałkowskim. Nie ma na razie powodów, aby powiększyć pociąg o dodatkowy skład.

[email protected]

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki