- Nie rozpoczęliśmy dobrze tego spotkania. Brakowało nam skuteczności w ataku. Z kolei w drugiej partii świetnie broniliśmy i głównie dzięki temu udało nam się wygrać ten fragment meczu. W trzeciej odsłonie też popełnialiśmy błędy, nie potrafiliśmy szybko skończyć akcji, ale na szczęście również tę partię rozstrzygnęliśmy na swoją korzyść - powiedział holenderski opiekun sopockiego klubu.
Choć zwycięzców się nie sądzi, trener Buijs przyznał otwarcie, że spory udział w tym triumfie miały... rywalki.
- Trochę sprzyjało nam szczęście. Pomogły nam też błędy rywalek. To wszystko złożyło się na ten wynik. Cały zespół jednak zasłużył na zwycięstwo. Za to należą się dziewczynom gratulacje. Teraz czas na mecz Ligi Mistrzyń - dodał Holender.
Pojedynek z Eczabasi Stambuł w najbliższą środę. Początek o godz. 20.30.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?