Te kraje omijaj szerokim łukiem. Ministerstwo ostrzega

Sporządzony przez MSZ przypomina Polakom o zachowaniu ostrożności wybierając się na wakacje poza granice kraju. Niebezpieczeństwo w poszczególnych krajach nie jest jednakowe. Raport ministerstwa wyraźnie zaznacza miejsca częściowo niebezpieczne, a także takie, które powinniśmy omijać szerokim łukiem. Znajdziemy tam dane o sytuacji politycznej danego kraju jak i bieżących strajkach czy złych warunków atmosferycznych.

Tych państw unikaj jak ognia
Na liście krajów szczególnie narażonych na niebezpieczeństwo znalazły się kraje Afryki: Libia i Republika Środkowoafrykańska. Ministerstwo oznaczyło te miejsca czarnym, najwyższym stopniem alertu ,, Opuść natychmiast!”. Oprócz Afryki ostrzeżenie to dotyczyło również Syrii, Pakistanu czy Jemenu. W przypadku tego ostatniego sytuacja jest o tyle niebezpieczna, że nie posiada on swojej placówki dyplomatycznej. Są to kraje o szczególnie złej sytuacji politycznej, a MSZ sugeruje jak najszybsze opuszczenie tych terenów.
Ze względu na wzrost aktywności grup terrorystycznych odradza się też podróże do Tunezji. Tam, w szczególnym stopniu
turyści narażeni są na zamachy.

Turcja – nie taka straszna

Wśród opisywanych przez ministerstwo państw znalazły się też takie, do których wyjazd jest częściowo odradzany. W tych wypadkach obszarem niebezpieczeństwa objęte są dane rejonu kraju. Tajlandia czy Wenezuela to kraje, w których ministerstwo nakazuje zachować szczególną ostrożność. W Malezji niebezpiecznie jest tylko na wyspie Borneo, a na Ukrainie w regionach wschodnich. Uwielbiany przez Polaków i co roku najczęściej wybierany cel wakacyjny – Turcja, należy do krajów częściowo objętych nadzorem.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych przypomina, że z uwagi na działania zbrojne na pograniczu turecko-syryjskim oraz turecko-irackim i niestabilną sytuację również w innych rejonach południowo-wschodniej Turcji, stanowczo zaleca się obywatelom polskim powstrzymanie się od podróży w te regiony kraju, osobom tam przebywającym czasowo – rozważenie ich opuszczenia, a mieszkającym na stałe – zachowanie szczególnej ostrożności.
– przeczytamy w raporcie.

Wynika z tego, że niebezpieczeństwo dotyczy południowo-wschodniej Anatolii, a zatem regionów które graniczą z Syrią i Irakiem, a nie popularnej tureckiej Riwiery. Podobnie Egipt – tam podróżować można tylko w rejony nad Morzem Czerwonym po stronie afrykańskiej: Hurghada, El – Gouna, Safaga, Marsa Alam czy lubiane przez wszystkich Sharm el-Sheikh. Pozostałe rejony ministerstwo stanowczo odradza.

Wybierając kierunek tegorocznych wakacji warto sprawdzić, czy obrany przez nas cel jest bezpieczny. Więcej informacji znaleźć można na stronie internetowej MSZ w zakładce ,,ostrzeżenia dla podróżujących”.